Do Nowaków przyjechała w odwiedziny babcia:
- Wnusiu, dobrze się chowasz?
- Staram się, - wzdycha Pawełek - ale mama i tak zawsze mnie znajdzie i wykąpie.
Kobieta i mężczyzna baraszkują w łóżku. Nagle słychać pukanie do drzwi.
- Och, to na pewno mój mąż!
Na co on w panice wskakuje pod łóżko.
Po chwili jednak wyłazi spod niego i otrzepując kurz mówi:
- No żono, oboje mamy zszargane nerwy.
Kobieta w ciąży mówi do czteroletniego synka:
- W moim brzuszku jest ktoś, o kim od dawna marzyłeś.
Synek na to:
- Hurra! Będę miał pieska!
Pewien stary Szkot mówi do swojej małżonki:
- Kochanie, masz takie piękne ręce! Umówmy się, że nie będziemy ich szpecić żadnymi pierścionkami i bransoletkami.