Uczciwość przede wszystkim

Ja również, chcę aby książki polecały mi osoby, które chcą to zrobić, a nie bo to ich praca.

Jestem za!

Jestem tego samego zdania. ;)

zna ktoś girl4

nic dodać nic ująć. Howgh

Ja również jestem za!

Ja wierzę, że książki, które tu są polecane, są polecane NAPRAWDĘ, a nie dla kasy :)

wszyscy się cieszymy;)

yezoo,nie bylo mnie na portalu kilka miechow, a tu taki dno....
-portal jest tak czytelny jak slady kreta na blocie...i to nie jest komplement.
sorry pisze z klawiatury ekranowej

Ja również jestem jak najbardziej za :) Pozdrowienia ;]

Fajnie, że portal tak o to dba. Pewnie niejedni zastanowiliby się, czy nie przymykać oczu na tego typu rzeczy, licząc na jakieś profity z tego typu agencji, które reprezentują niejedno wydawnictwo.

Bardzo dobre podejście do sprawy. Popieram :)

Ja również popieram. :)

Ja również w pełni popieram i gratuluję takiego podejścia do sprawy.

Też się zgadzam. Chociaż szczerze mówiąc, często podchodzę do recenzji z przymrużeniem oka. Właśnie przez wzgląd na to, że często (nie mówię o tym portalu, ale ogólnie) są pisane tylko pod pracę.

Popieram, ale może jakieś konkrety, żeby ustrzec nas czytelników :)

Popieram ;)

Ja też popieram:)

Również się zgadzam ;-)

Popieram w stu procentach;) nie dajmy wciskać sobie chłamu, doceńmy dobra literaturę;);)

Absolutnie popieram. Doszło do tego, że dla mnie słowo "bestseller" stało się synonimem chłamu przeznaczonego dla plebsu.

I za to lubię tu być :)

Macie bestseller, arcydzieło... a autorka nie może znieść, jak ktoś napisze, że mu się nie podoba książka! http://asymaka.blogspot.com/2013/01/mistrz.html

I tak się ciesz, że Cię sądem nie straszyła:
http://andrew-vysotsky.blogspot.com/2013/01/debiutant-pozywa-recenzenta.html
:)

Wiem, czytałam już u Ciebie!

Poza tym jeszcze wszystko możliwe, Andrew, na razie co notka na blogu to aluzja do mnie!!!

O kurcze, to mnie zszokowaliście teraz. Strach pisać! :)

daj spokój, trochę nerwów to człowieka kosztuje, ja na przykład nie mogę czytać i pisać recenzji z tego powodu, ale mam nadzieję, że szybko się uporam!

A ja mam odwrotnie. W końcu wiem, że ktoś to na pewno czyta ;)