Seria "Parasol protectorate" jest dla mnie odpoczynkiem, rozrywką steampunk w bardzo dobrym wydaniu. Lubię postać Alexii, jędzowatej, nawet na obecne czasy, mocno samodzielnej kobiety w gorsecie. O dziwo, gorset nie ucieka na jej widok gdzie pieprz rośnie, a powinien;) Polecam