Czy książkę można równocześnie kochać i nienawidzić, mieć do niej szacunek i równocześnie być zirytowaną, uznawać za świetną i słabą ? Jeśli tak, to „Moje życie jest moje” jest tego przykładem. Co świadczy o wartości tej książki ? Z pewnością podjęcie trudnego, kontrowersyjnego tematu z dużą autentycznością przekazu. Autorowi udało się wejść do b... Recenzja książki Moje życie jest moje. Opowieści o wolności i pożądaniu
Książka jest znakomitym przykładem, że … każdy z nas (a przynajmniej znakomita większość) może napisać swoją książkę. Żadne to odkrycie – wystarczy być miliarderem, celebrytą czy osobą mającą ileś milionów polubień w necie. Z delikatnością nosorożca już na wstępie pokazuję, że wysublimowany intelekt, erudyta czy po prostu czuły (na wdzięki książki... Recenzja książki "...i wtedy wspiąłem się na drzewo". Opowieść o karierze, odwadze i życiu
Historia jest w zasadzie banalna i stara jak świat: zupełnie przeciętny człowiek, historyk, inteligent bez pieniędzy, przez przypadek staje się ważnym menadżerem w dużej korporacji. Zderzenie jego niekompetencji z regułami firmy i równie niekompetentnymi szefami prowadzi do szeregu mniej lub bardziej zabawnych sytuacji. Prosty język, sporo sardoni... Recenzja książki Kontra
Przyznam się, że skusiłam się tytułem książki. Oczekiwałam pikantnych szczegółów o pracy w Amazonie bądź relacji udanej walki z dużą korporacją. Uwielbiam ten korporacyjny świat. Okazało się, że „Praca sezonowa” jest rodzajem raczej wiernego (?) reportażu – jeśli w ogóle reportaż może być nie…wierny. Książka jest bardzo krótka. I bardzo smutna w s... Recenzja książki Praca sezonowa Miesiąc w Amazonie
Lekko jestem zdziwiona wieloma entuzjastycznymi opiniami o tej książki. Ale to życzliwe (a nie złośliwe !) zdziwienie. Czyś nie pięknie jest tak różnić się w odbiorze tego samego tekstu ? Może właśnie dlatego, że książki najpierw odbieramy emocjonalnie a dopiero potem rozumowo. Ale do rzeczy - to jest pierwsza książka tego autora przeczytana pr... Recenzja książki Rzeźbiarz śmierci
Osobiście inaczej oceniam książki nieznanych autorów a inaczej uznanych i cenionych. Niestety - od tej drugiej kategorii wymagam więcej ;) stąd moje (jednak !) rozczarowanie. Podejrzewam, że Lot 202 był pisany „pod” hollywoodzki film bo jest tam wszystko co trzeba: wartka akcja, zaskakujące (oj bardzo) zwroty akcji, znakomity – jak zawsze u Pana ... Recenzja książki Lot 202