Chciałabym spotkać się z moim ulubionym detektywem, wykreowanym jako postać fikcyjna w serialu, którym jest Lucyfer Morningstar, gdyż rozbawia mnie do łez swoim wyjątkową aparycją oraz niezwykłym poczuciem humoru – nawet w sprawach życia i śmierci! Lucyfer jako wyjątkowa, sympatyczna i odmienna osoba pomaga Pani Detektyw, do której z czasem żywi prawdziwe uczucie miłości. Ja bardzo lubię kryminały, więc pomogłabym chętnie w rozwiązaniu sprawy śledczej w Los Angeles, bądź udzieliła mu jakiejś porady o charakterze ziemskim, by lepiej mógł zrozumieć świat, w jakim się znalazł. Cenię go za spryt, niezwykłe, boskie umiejętności. Za każdym razem podkreśla, że jest diabłem, ale nikt mu nie wierzy, natomiast, gdy okaże swoje oblicze – prawdziwą twarz seryjnemu mordercy, bądź osobie działającej wbrew prawu to dzieją się cuda, a mianowicie brutalny przestępca bojąc się niezmiernie mówi wszystko co wie i jest mu potulny jak baranek. Detektyw jako diabeł także w niepowtarzalny sposób prowadzi przesłuchania, sprawiając że osoba odpytywana przez niego jest w stanie szczerze wyznać to co myśli, ponieważ Lucyfer patrząc prosto w oczy zadaje w kuszący sposób pytanie: „Czego pragniesz?” Dzięki tej mistrzowskiej technice podejrzani mówią wprost rzeczy, o których tajemnie skrywają głęboko w swoim umyśle, nie spodziewając się, że ktoś je pozna. Intryguje mnie czy również by mnie o to zapytał i jaka by była moja odpowiedź!!! Chciałabym spędzić z Lucyferem dzień na komendzie, który nie byłby piekłem, lecz wspólnie spędzonym czasem z nutką grozy, niepewności i mnóstwem adrenaliny!!! Wtedy mogłabym śledzić wszystkie sprawy oglądając na żywo z wielką przyjemnością swojego ulubionego detektywa w akcji! Lucyfer pomimo swojej prawdziwej twarzy diabła z czasem staje się coraz bardziej podobny do człowieka, im dłużej przebywa na ziemi – zmienia się na dobre. Pomagając na komisariacie w ujęciu sprawcy kształci w sobie pozytywne cechy charakteru takie jak chętne wykonywanie dobrych uczynków, serdeczność dla drugiego człowieka, szlachetną pomoc za którą nie chce nic w zamian, zmniejszenie do minimum swojej agresywności, którą posiada we krwi, ale powoli używa jej tylko w wyjątkowych przypadkach, jaką jest na przykład obrona konieczna w sytuacji sam na sam z złodziejaszkiem atakującym go. Lucyfer Morningstar jest stworzony do odkrywania detektywistycznych tajemnic – pokazując swój śledczy DIABELSKI talent!!!!