Ponieważ zajmuję się rękodziełem postanowiłam w 2019 roku, że ,,sprzedam przynajmniej jedną rzecz przez internet (i nie będę się martwić, jeśli nikt nic ode mnie nie kupi)''. No i z zaskoczenia, dzięki @Jagrys i Wypłoszowi, w wielkim stylu odhaczyłam jedno ze swoich postanowień noworocznych. :)
Morał z tej historii jest taki, że nie należy się poddawać i myśleć, że ,,ech, ja tylko jakieś zabawki robię'' albo ,,tylko sobie haftuję'' bo zawsze się znajdzie ktoś, komu nasza praca bardzo się spodoba. :)