Nadciągająca apokalipsa według Bartka Grubicha jest pełna literackiej awangardy świetnie wypełnionej tym, co lunatyczne, dziwaczne i nierealne. I jest to doskonałe.
„Koniec" to duszące poszukiwania, wymykające się kontroli. To przykład narracyjnej oryginalności, która mnie całkowicie kupiła i nie traci na sile po ponownej lekturze. To...