Opinia na temat książki 7 nawyków szczęśliwego małżeństwa

,, Ludzie mają wrodzoną potrzebę tworzenia więzi. To najbardziej nieodpartą z naszych potrzeb, zaraz po potrzebie fizycznego przetrwania. Co więcej, dowiedziono, że ludzie wchodzący w trwałe związki żyją dłużej i są szczęśliwsi".

Przede wszystkim podstawą dobrego i szczęśliwego małżeństwa jest zajmowanie się swoimi sprawami, a nie cudzymi. Nic nam to nie da, że będziemy przeżywali rozstania czy powroty innych osób, skoro na własne tematy będziemy zamknięci. Przeczytacie tutaj o siedmiu nawykach, które sprawią, że wasza rodzina będzie naprawdę szczęśliwa.
Jednym z nich jest hasło ,,Staraj się najpierw zrozumieć, potem być zrozumiany". Czy wam coś to mówi? Czy nie jest tak, że sami chcemy być wysłuchani, a nie dopuszczamy drugiej połówki do zdania? To wtedy zaczynają się pierwsze gniewy i ciche dni, które nie wróżą dobrej przyszłości.

Kolejną ważną sprawa jest ustalenie między wami, co chcecie powielać od swoich rodziców, a co robicie po swojemu. W naszym domu rządzą nasze zasady. Nie da się być identycznym jeśli chodzi o gotowanie, czy też zainteresowania naszych ojców. Tamto życie porzuciliście i przyszedł czas na swoje. Nawet z charakteru można być podobnym do naszych rodziców, ale to, jacy się stajemy będąc dorosłymi zależy tylko od nas.
Warto w swoim domu się doceniać. Czasem chwalić nawet za drobne rzeczy, lecz nie przechwalać. Niech druga osoba czuje, że jest tobie potrzebna, że doceniasz jej trud. Wtedy też doceni ciebie.

Powiem wam, że książkę przeczytałam z zainteresowaniem. Nie wszystkie metody były jakoś mocno odkrywcze, jednak faktycznie po wdrążeniu je w życie faktycznie czuje się zmianę. Każda z metod jest oparta o doświadczenia i praktyki. Faktycznie bywa tak, że ludzie nawet w podeszłym wieku potrafią patrzeć na siebie z czułością. Tutaj ich przykłady są przytoczone. Oparte nie na domysłach, tylko wywiadach.
Czyta się ją lekko i jest interesująca, bo przykłady nie są długie, tylko konkretne. Na koniec zadajcie sobie pytanie, czego oczekujecie względem waszego małżeństwa i porozmawiajcie o tym:-)