Opinia na temat książki Szamanka od umarlaków

Jestem naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczona. Od dzisiaj obdarzam wydawnictwo Uroboros bezgranicznym zaufaniem co do ich książek. Opis mnie jakoś średnio zachęcił, ale postanowiłam spróbować. Dobrze się stało.

Książka opowiada o dziewczynie pochodzącej z czarodziejskiej rodziny, tylko jakby to ująć… jest charłakiem (jeśli ktoś nie czytał HP, to czas nadrobić). Albo przynajmniej tak uważa, ponieważ okazuje się, że potrafi rozmawiać ze zmarłymi, pomimo tego, że czarować to ona nie potrafi. Jest medium jak jej ciotka, która postanowiła ją wyszkolić na swoją następczynię. No i tak zaczynają się jej problemy, bo trzeba przyznać, jej życie nie jest teraz nudne.

Bardzo oryginalna historia, główną postać da się lubić, poboczne postacie trochę słabo napisane przez co fabuła troszkę kuleje, ale nie mówię, że jest słaba! Po prostu czasem autorka poszła na mocną łatwiznę, na pewno ma możliwości jej rozbudowania. Ogólnie tło historii bardzo fajne, no i co najważniejsze, styl jest bardzo prosty, ale dzięki temu przyjemnie się czyta. Jestem pozytywnie zaskoczona.