Opinia na temat książki Lew-Starowicz o kobiecie / o mężczyźnie
Przeczytane
audiobook
Ciekawa rozmowa. Wiedza zawarta w „O kobiecie” może nie da jednoznacznej odpowiedzi na dwa odwieczne pytania, czyli „czego pragną kobiety” i „jak zrozumieć kobietę?”, ale na pewno wskaże właściwą ścieżkę na drodze do poznania, bo nie jest to książka stricte o seksie.
Książki słucha się bardzo dobrze, Joanna Domańska i Marcin Popczyński* robią dobrą robotę i te pięć godzin nagrania upłynęło mi niepostrzeżenie. Polecam.
(książka zainteresuje tak panie jak i panów)
*Ta sama para czytała mi Torańską, więc chwilę zajęło mi przyswojenie, że Popczyński to nie Jerzy Urban, a Domańska to nie Torańska, która go odpytuje.
Ocena:
Data przeczytania: 2021-12-13
× 18
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
/7fa75432-3ac2-4994-97ac-c1226aab68e9/n/lew-starowicz-o-kobiecie-o-mezczyznie)
Lew-Starowicz o kobiecie / o mężczyźnie
Zbigniew Lew-Starowicz
6.3/10
Dwa bestsellery w jednej książce! O kobiecie i o mężczyźnie to kompendium wiedzy o naszych wzajemnych relacjach. Profesor Zbigniew Lew-Starowicz odkrywa, kim naprawdę jest dziś polska kobieta, czego o...
Komentarze
Pan Lew, mam wrażenie, patrzy na kobiety z góry i stereotypowo. Pamiętam rozmowę, w której miał dawać rady kobietom i mężczyznom, jak poprawić swój związek (coś w tym stylu). Dwie trzecie rad skierowane było do kobiet. Natomiast rady skierowane do mężczyzn to były jakieś truizmy. Mów jej, że jest piękna, nie zapominaj o grze wstępnej, zaproś ją do kina.
× 2
Komentarze (6)
Nie zauważyłem tego, wręcz miałem odwrotne wrażenia. Już na początku mężczyzny Starowicz walnął tekstem w stylu "teraz to trzydziestolatkowie chodzą w szortach w kropi, a kiedyś to było wojsko i po takim wojsku to młody był ukształtowany i męski" Potem na szczęście to niefortunne wrażenie mija. Ogólnie mam wrażenie, że te książki są napisane z myślą o kobietach i może stąd wrażenie, że rady odnośnie związku są głównie do nich kierowane.
Z wywiadu, o którym wspomniałam, wynikało, że kobiety to jakieś harpie, kontrolują, ograniczają, krytykują, chcą nie wiadomo czego, tresują tego biednego chłopinę, są z facetem dla pieniędzy (a jak ich braknie, stają się chłodne), i na dodatek o siebie nie dbają. A facet jest co najwyżej leniwy w związku. Ale też pamiętam inny wywiad, w którym z dużą wyrozumiałością wypowiadał się o gwałcie - bo biedaczek rozwodził się z żoną, kochanka go rzuciła, i on taki nabuzowany wziął kobietę na stopa, no i nie wytrzymał. Po czym babsko mu życie zniszczyło (oskarżeniem o gwałt - facet poszedł siedzieć). Pan Lew to jest jakiś dinozaur, imo, oczywiście.
× 1
On pisał, że to mężczyźni, którzy do niego przychodzą najczęściej zarzucają swoim partnerkom, a nie że to jego zdanie, przynajmniej tak to zrozumiałem.
Zainspirowała mnie ta rozmowa, żeby przeczytać coś takiego: https://nakanapie.pl/ksiazka/plec-przyjemnosc-i-przemoc ; czyli o tym, jak zmieniało się w czasie to, co mówią nam seksuolodzy. Mam nadzieję, że będzie ciekawie.
Brzmi ciekawie, ale dla mnie to zbyt ciężki kaliber :)
Czytałam kawałek jej innego tekstu, był bardzo przystępny. Zobaczymy:)
Pozostałe opinie
Lekturę zacząłem od "o mężczyźnie", i faktycznie - trochę o męskiej seksualności można poczytać, coś się dowiedzieć, w czymś się upewnić - ogólnie bez rewolucji czy nadmiernego odkrywania Ameryki, ale...
