Opinia na temat książki A niech to szlag!

SA
@sandraczajka05 · 2021-07-21 20:10:45
sanka_czytanka
Joanna w wyniku niefortunnego zdarzenia traci posadę menegerki w renomowanym hotelu. Na głowie ma kredyt, więc postanawia spróbować swoich sił jako opiekunka czterolatki. W Londynie... Mała Grace od razu skrada serce Asi. Jedyny problem stanowi ojciec dziewczynki - gburowaty Timothy. Ten człowiek skrywa w sobie ból, smutek i gniew. Joanna nie może pogodzić się z jego sposobem wychowywania córki. A właściwie z jego brakiem. Postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Co z tego wyniknie? Powiem, że musicie sami się przekonać, bo moim zdaniem ta książka to czytelniczy musthave.

Świetnie spędziłam czas z bohaterami. Umilali mi każdą wolną chwilę, w której mogłam czytać. Książka wciągnęła mnie od samego początku i nie sposób było się od niej oderwać. Autorka stworzyła piękna historię, opowiadającą o najważniejszym - miłości. Relacja Joanny i Tima nie była kolorowa. Była za to wybuchowa. Nie nudziłam się przy nich ani przez chwilę. Doskonale rozumiałam ich zachowania i cieszyłam się z ich szczęścia, ale również płakałam razem z nimi. Wiele emocji odczuwałam podczas czytania i za to właśnie cenię dobre książki. Nawet się nie spodziewałam tego co zastałam w tej powieści.

Joanna ta kobieta oryginalna. Barwna postać, która wprowadzała wiele pozytywnych emocji. Wiele razy śmiałam się w głos czytając jej poczynania. Na długo zapamiętam scenę z Panem Pickles'em i tłuczkiem do mięsa, podczas której nie umiałam powstrzymać śmiechu, mimo że było mi bardzo szkoda tego biednego chomika.
Timothy'ego było mi żal. Musiał wiele przejść i cierpiał bardzo długo. Dopiero przy Asi zrozumiał, że nie może ciągle żyć przeszłością i musi być silny dla swojej córki. Jego historia mnie wzruszyła. Tym bardziej, że autorka wszystko dokładnie opisywała. Dzięki wyjazdowi do Francji było mi jeszcze łatwiej zrozumieć Tima. Jego relacja z Grace zaczęła się rodzić na nowo dzięki Joannie. Łzom wzruszenia podczas czytania nie było końca.

W pewnym momencie Joanna i Timothy się pogubili, a niedopowiedzenia doprowadziły do kolejnego błędu, który popełnili. Śledziłam ich losy z zapartym tchem. Na koniec łzy płynęły mi ciurkiem.

Całość wypadła świetnie. Moim zdaniem warto przeczytać tą książkę, bo po pierwsze miło spędzicie z nią czas, a po drugie bedziecie mogli na chwilę przystanąć i zastanowić się nad tym co jest dla Was najważniejsze. Uwielbiam książki z przekazem. Autorka pokazała jak w łatwy sposób można się zatracić i zamknąć w sobie, nie zważając na to, że rani się najbliższe osoby. A z drugiej strony jak potrafi zachować się w stosunku do nas osoba, którą to my uważamy za najbliższą. W końcu rodzina powinna sobie pomagać. Jednak nie zawsze tak jest i można się szybko rozczarować. A miłość przychodzi niespodziewanie i potrafi być największą nagrodą za wszelkie cierpienia. Czasem jeden incydent potrafi zmienić życie.
Koniecznie musicie przeczytać tą książkę!

Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
A niech to szlag!
A niech to szlag!
Monika Joanna Cieluch
8.5/10

Życie bywa jak jajko z niespodzianką. Czy dasz się nią obdarować? Jeden niefortunny incydent w pracy wywraca życie Joanny Sawickiej do góry nogami. Kiedy młoda kobieta traci stanowisko menedżerki ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Monika Cieluch, kto czytał, jej książki ten wie, jak lekkie i fantastyczne pióro ma ta Pani. Każda jej opowieść jest inna, ciekawa, wykradająca nasz wolny czas, ale bez wątpienia to, co je wszystkie ...

Przedstawiam Wam historię Joanny, która jest osobą bardzo żywiołową i łatwo wpada w kłopoty. Incydent w pracy sprawia, że jako szanowana menedżerka restauracji nagle traci pracę. Po przeprowadzce do ...

@klarita_mm@klarita_mm

"A niech to szlag!" to ciepła i poruszająca opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi, o spełnianiu marzeń i przyjmowaniu tego co jest nam przeznaczone. Jest to równocześnie historia o strac...

Emocje, to coś bez czego nie wyobrażam sobie dobrej lektury. Jaka książka wywołała u was śmiech lub wzruszenie, a może Was zdenerwowała? Przedstawiam historię, przy której nie tylko niejednokrotnie ...

@zadworna_julia@zadworna_julia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl