Tytuł pracy wskazuje na coś odkrywczego, choć jest zupełnie inaczej. Każda władza deprawuje, rozbudza nieznane dotąd instynkty. Podobnie, każda władza serwuje afery swoim obywatelom. Gdzieś przeczytałam, że: to nie ludzie powinni bać się władzy. Władza powinna bać się ludzi. Coś w tym jest, o czym zaświadcza historia ( bunty, rebelie, strajki, oba... Recenzja książki Afery czasów Donalda Tuska