Bluźnierstwo

Anne-Isabelle Tollet, Asia Bibi
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów
Bluźnierstwo
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów

Opis

Śmierć za kubek wody. Upalny dzień. 40-letnia mieszkanka pakistańskiej wioski od wielu godzin zbiera owoce na cudzym polu. Praca jest wyczerpująca, lecz Asia i jej mąż mają na utrzymaniu pięcioro dzieci. Żeby się ochłodzić, pije wodę z pobliskiej studni. Ta należy do muzułmańskiej społeczności, a Asia jest chrześcijanką, dlatego w opinii innych kobiet woda staje się „nieczysta”. Wybucha kłótnia, pada słowo: „Bluźnierstwo!”. Jednak prawdziwym powodem nie jest woda, ale to, że prowokowana przez kobiety pracujące z nią na polu, mówi: „Jezus umarł za grzechy ludzi na krzyżu. A co zrobił dla ludzi Mahomet?” Jej los jest przesądzony – w Pakistanie taki zarzut to pewna śmierć. 14 czerwca 2009 roku Asia Bibi zostaje wtrącona do więzienia, gdzie do dzisiaj czeka na wykonanie wyroku śmierci przez powieszenie. W jej obronie odważyli się stanąć gubernator Pendżabu (muzułmanin) oraz minister ds. mniejszości (chrześcijanin) – obydwaj zginęli z rąk fanatyków religijnych. Poruszająca historia Asii Bibi, opowiedziana przez nią samą, uświadamia nam, jak wiele zła popełnia się w imię religii i jak ważna jest wolność wyznania, a także prawa człowieka. Dlatego jej osoba stała się symbolem walki z przemocą o podłożu religijnym, a o jej uwolnienie walczą ludzie na całym świecie. Asia Bibi jest symbolem tego, co od zawsze nas oburza i mobilizuje. Michèle Fitoussi, ELLE Asia Bibi, żona Ashiqa Masiha, matka pięciorga dzieci, należała do jednej z trzech chrześcijańskich rodzin z Ittawali w pakistańskim Pendżabie, gdzie ogromna większość mieszkańców wyznawała islam. To zawsze rodziło między sąsiadami niesnaski. Trafiła przed sąd 7 listopada 2010 roku, po trwającym ponad 16 miesięcy procesie, podczas którego, jako pierwsza kobieta w Pakistanie, została skazana „za bluźnierstwo przeciw Mahometowi” na karę śmierci przez powieszenie i grzywnę równą 2,5 rocznym zarobkom robotnika. Gdyby – w ramach „zadośćuczynienia” – zdecydowała się przejść na islam, co sugerowali jej mieszkańcy wioski, ta sprawa miałby dużo łagodniejszy przebieg. Ona jednak odmówiła. Gubernator stanu Pendżab, muzułmanin Salman Taster, który ośmielił się stanąć w jej obronie, zapłacił za to życiem, zabity serią z pistoletu maszynowego, którego – z okrzykiem “Allah akbar” – użył jego własny ochroniarz. Drugą ofiarą stał się chrześcijański minister ds. mniejszości, Shahbaz Bhatti, uśmiercony w samochodzie ostrzelanym przez bojówkę muzułmańskich fanatyków. Warunki, w jakich od ponad trzech lat przebywa kobieta, są dramatyczne. Przeniesiono ją do pojedynczej celi, żeby zapobiec ewentualnym zamachom na jej życie ze strony współwięźniów. Pozbawiona okien klitka, bez wody, WC i wentylacji, za to z robactwem i pod stałym nadzorem kamer... Życie w więzieniu, w oczekiwaniu na śmierć lub ułaskawienie, pod presją otoczenia, które traktuje ją jak wroga, nie zachwiało jednak nadziei Asii na sprawiedliwość sądu i miłosierdzie Boga. Pociechą jest dla niej modlitwa, wiara w boską Opatrzność i cotygodniowe wizyty męża, z którym wiąże ją głębokie uczucie. Asia napisała z celi śmierci do swojej rodziny wstrząsający list, w którym znalazły się m.in. takie słowa: „Wciąż nie wiem, kiedy mnie powieszą, ale pozostańcie w pokoju, moi kochani; pójdę z podniesioną głową, bez lęku, bo będzie ze mną nasz Pan i Dziewica Maryja, którzy wezmą mnie w Swoje ramiona.” Międzynarodowa organizacja Life for All wspiera jej rodzinę i opłaca adwokata, który walczy o uwolnienie Asii, a także o jej życie, bo nawet uwolniona, będzie – podobnie jak cała jej rodzina – żyć w ciągłym zagrożeniu. Zaangażowani w jej sprawę podkreślają, że jedyną szansą dla rodziny kobiety jest emigracja do kraju, gdzie będą mogli czuć się bezpiecznie. Historią Asii interesowały się niemiecki Spiegel Online, brytyjski Telegraph, francuskie Elle, a także amerykański CNN. Francuska dziennikarka, Anne-Isabelle Tollet, korespondentka telewizji francuskiej w Islamabadzie, która pomagała Asii przy spisywaniu wspomnień, przedstawiła jej sprawę na forum Rady Praw Człowieka ONZ, podnosząc kwestię prawa o bluźnierstwie, stojącego w sprzeczności z podpisaną przez Pakistan konwencją o poszanowaniu praw człowieka i obywatela, w tym – do wolności religijnej. Protestancka organizacja Głos Prześladowanych Chrześcijan stara się zebrać milion podpisów ludzi z całego świata, domagających się uwolnienia Asii – w lipcu 2012 r. było ich. ok. 620 tys., w tym ponad 85 tys. z Polski. W kampanię w obronie kobiety zaangażowały się również katolickie media w Polsce, wśród nich Gość Niedzielny, a także polityk, Paweł Kowal, szef partii Polska Jest Najważniejsza, który w jej sprawie wystosował apel do Parlamentu Europejskiego. Ogromnym wsparciem dla Asii Bibi i jej rodziny jest aktywność wielu chrześcijańskich środowisk, niepozwalających, by kwestia tego kontrowersyjnego wyroku odeszła w niepamięć. Wypowiedź papieża Benedykta XVI, również upominającego się o jej uwolnienie, daje nadzieję na dobre rozstrzygnięcie w tej sprawie. Ceną przegranej byłoby życie! Kilka cytatów z książki: „Dzięki mojemu ukochanemu mężowi, Ashiqowi, dzięki adwokatom z Fundacji Masihi, którzy, ryzykując życie, zajmują się moją sprawą, dzięki osobom, które ze względów bezpieczeństwa muszą pozostać anonimowe, mogę dziś pisać do was z mojej celi, w której pogrzebano mnie żywcem. Proszę was o pomoc, proszę, byście nie zostawili mnie samej. Potrzebuję was.” „Co powinni – i co mogą – odpowiedzieć chrześcijanie, gdy muzułmanin pyta, czy wierzą w Allacha i Proroka Mahometa? Zostałam wychowana w wierze Chrystusa, Matkę Boską i Trójcę Świętą. Szanuję islam, ale co mam odpowiedzieć w takiej sytuacji? Jeśli powiem, że nie wierzę w Allacha, tylko w boga i Jezusa Chrystusa, będę postrzegana jako bluźnierczyni. Jeśli powiem, że w niego wierzę, stanę się zdrajcą, jak święty piotr, który trzykrotnie wyparł się Jezusa. Nigdy wcześniej nie zadawałam sobie tych pytań...” „Ja, Asia Bibi, jestem jak trędowata – /.../ każdy, kto przychodzi mi z pomocą lub udziela mi swojego wsparcia, automatycznie jest uważany za bluźniercę.” „Teraz znacie mnie już nieco lepiej. To do was pragnę się zwrócić. Przeczytaliście moją historię i zapoznaliście się z moim krajem, z naszym życiem tutaj, które, mimo wszystko, jest szczęśliwe – a w każdym razie mogłoby takie być. Jestem tylko kobietą w oceanie kobiet, ale pokornie wierzę, że moja gehenna przypomni o Innych potrzebujących. Tak bardzo bym chciała, żeby moi kaci otworzyli wreszcie oczy, żeby sytuacja w moim kraju uległa zmianie... Skoro już mnie poznaliście, opowiedzcie innym moją historię. Przekażcie ją dalej. Wierzę, że to jedyna szansa, bym nie sczezła w tym więzieniu. Potrzebuję was! Ocalcie mnie!”
Data wydania: 2012-08-22
ISBN: 978-83-01-17112-4, 9788301171124
Wydawnictwo: PWN - Naukowe PWN
Stron: 184
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Bluźnierstwo

5.08.2012

Asia Bibi jest chrześcijanką mieszkającą w Pakistanie. Razem ze swoim mężem i ukochanymi dziećmi - synem i pięcioma córeczkami - żyła biednie, ale spokojnie i szczęśliwie. Szanowała muzułmanów i ich tradycje - podczas Ramadanu razem z rodziną ukrywała się jedząc lub pijąc w ciągu dnia, by nie denerwować wyznawców islamu. Żyła w zgodzie z otaczający... Recenzja książki Bluźnierstwo

@waniliowa@waniliowa

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Puella13
2018-12-03
5 /10
Przeczytane Prawdziwa historia
@martagieks
@martagieks
2012-07-31
10 /10
Przeczytane Historio, historio, jaka z ciebie matnia...

Cytaty z książki

O nie! Książka Bluźnierstwo. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl