Opinia na temat książki Christian Saint

@Jagrys @Jagrys · 2022-06-06 23:41:54
Przeczytane Posiadam ebook Wyrób książkopodobny Wydawniczy koszmar Literacka zgroza Porzucone Wyzwanie Czeskie 2022 Lyteratura ustępowo-łazienkowa
Grace wiedzie skromne życie pielęgniarki, przynajmniej do czasu, gdy ojciec, którego widziała dwa razy w życiu, przehandlował ją za okrągłą sumkę mafiozowi, by ten mógł przejąć familijną schedę.
Facet to drań jakich mało, o duszy czarnej jak wystrój jego chałupy a przystojny ci on niczym sam diabeł. Nawykł, że dostaje to, czego chce a Grace wpada mu w oko...
Ujmę rzecz tak: Nawet jak na standardy erotycznych romansów mafijnych "Christian Saint" to ZUO. Mocna pozycja pośród literatury ustępowo-łazienkowej (bo nie szkoda, gdy wpadnie) zasługująca na swoje własne autodafe. Chałka, w każdym swoim aspekcie zgrzebna i infantylna.
Gdzie by nie spojrzeć - na wskroś przaśna i smarkaczowata.
Fabuła, język, styl - wszystko jest tutaj ubożuchne, proste, by nie powiedzieć: prostackie.
Warsztat Zuzanny Kulik niewiele odbiega od wprawek początkującego dyletanta, uczniowskich koszałków-opałków o urodzie klocka i równie przyjemnych co ból zęba.
Gdy się zastanowić - "Saintem" jarać się będzie świeżo odpieluchowiona siusiumajtka, przekonana, że "łobuz kocha bardziej" (przynajmniej do czasu, gdy zacznie robić za worek treningowy) lub stetryczały grzyb - bo tylko zapomnienie ratuje jednostkę jako-tako myślącą przed popełnieniem w trakcie lektury seppuku. "Christian Saint" - czymkolwiek jest - prezentuje sobą ten poziom tfu-rczości pisanej, od której krwawią oczy a mózg żebrze o lobotomię.
Kolejny też raz, - zamiast na rzeczywiście wartą uwagi książkę - wydawnictwo NieZwykłe marnotrawi papier na amatorską bazgraninę "o seksie" spod szkolnej ławki. Gdyby jeszcze przedzierać się przez te bagna beznadziei było warto...


Dopisuję "Sainta" do Wyzwania Czeskiego pkt 15:
Książka, która [w dniu czytania] miała mniej niż 22 oceny w serwisie nakanapie.pl
Ocena:
Data przeczytania: 2022-06-07
× 20 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Christian Saint
Christian Saint
Zuzanna Kulik
7.1/10
Cykl: Devils Hearts, tom 1

Ostatnią osobą, którą pielęgniarka Grace Malley spodziewa się spotkać w miejscu pracy, jest jej ojciec. Kobieta widziała go zaledwie dwa razy w życiu. Szybko okazuje się, że mężczyzna skontaktował si...

Komentarze
@MLB
@MLB · prawie 2 lata temu
Przyznam, że cieszę się, iż padło na Ciebie, bo ten opis i ocena lekturki są kapitalne!
Zarchiwizuję sobie;-)
× 5
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 2 lata temu
Niektóre teksty, zaiste, godne cytowania 🙂
× 3
@Jagrys
@Jagrys · prawie 2 lata temu
Hymm... Dziękuję. :"]
× 4
@Edyta_09
@Edyta_09 · prawie 2 lata temu
Oj, wstydź się. Znacząco obniżyłaś notowania tego dzieła :)
× 1
@Jagrys
@Jagrys · prawie 2 lata temu
Masz rację. Wstydzę się. Że zdzierżyłam ino siedem rozdziałów tej lyteratury,
Gdybym zdołała zmęczyć całość - naonczas by się działo.
Ale wiesz... Jest tyle dużo lepszych książek. Po co tracić czas i zdrowie na barachło?
× 4
@Edyta_09
@Edyta_09 · prawie 2 lata temu
Zupełnie nie kojarzę tego arcydzieła (nawet ze słyszenia) i zastanawiam się jak to możliwe, że wszyscy inni dali tej książce po 10 gwiazdek. Nie 7, nie 8, ale 10?
× 2
@Jagrys
@Jagrys · prawie 2 lata temu
Nie jestem inni. Ale możesz się z "Saintem" spróbować osobiście. Chcesz?
× 1
@Edyta_09
@Edyta_09 · prawie 2 lata temu
Chyba źle mnie zrozumiałaś. Nie krytykuję Twojej oceny tylko dziwi mnie taka niesamowita zgodność pozostałych ocen - wszyscy inni dali po 10 gwiazdek, ani jedna osoba nie przyznała oceny poniżej 10. Do tej pory nie widziałam takiej jednomyślności i częściej spotykam się z sytuacjami kiedy tak samo (nie)zachwyceni czytelnicy dają zupełnie inne oceny.
@OutLet
@OutLet · prawie 2 lata temu
@Jagrys, jeśli @Edyta_09 nie chce, to ja chętnie przygarnę. Mam ochotę się wyżyć, a na uczniach nie bardzo mogę, mąż też już u kresu wytrzymałości.
× 4
@Edyta_09
@Edyta_09 · prawie 2 lata temu
@LetMeRead, już niedługo - jeszcze 8 dni roboczych :D
× 1
@OutLet
@OutLet · prawie 2 lata temu
@Edyta_09, ale ile sprawozdań do napisania...
@Edyta_09
@Edyta_09 · prawie 2 lata temu
Bez sprawozdań, diagnoz, analiz i statystyk zawód nauczyciela nie miałby sensu ;)
× 3
@OutLet
@OutLet · prawie 2 lata temu


× 1
@MLB
@MLB · prawie 2 lata temu
i zastanawiam się jak to możliwe, że wszyscy inni dali tej książce po 10 gwiazdek. Nie 7, nie 8,
Ostrożność, z dużą dozą nieufności, jest zalecana w stosunku do opinii około-dato-wydaniowych i przedpremierowych.
× 3
@OutLet
@OutLet · prawie 2 lata temu
@MLB, i tzw. bookstagramowych. Nie chciałabym nikogo urazić, bo zapewne wśród nich są i te dobrze piszące i uczciwie recenzujące (one, bo to głównie dziewczyny), ale obserwuję temat od jakiegoś czasu i z tych obserwacji wynika, że bookstagramerki to odrębny gatunek "recenzentów".
× 2
@Jagrys
@Jagrys · prawie 2 lata temu
Szczerze i z ręką na sercu: Jeśli na tak napisaną książkę trafię - głośno ją pochwalę.
× 2
@Edyta_09
@Edyta_09 · prawie 2 lata temu
bookstagramerki to odrębny gatunek "recenzentów"
@LetMeRead, To ciekawe. Możesz rozwinąć?
@OutLet
@OutLet · prawie 2 lata temu
@Edyta_09: w większości recenzują książki z jednego gatunku - takiego, jak ta powyżej. Piszą na jedno słabo podkute kopyto - tak samo się zachwycają, używają ciągle tych samych sformułowań, w podobny sposób konstruują swoje "recenzje" i nawet popełniają podobne błędy językowe. Zero różnorodności, jakiejś indywidualności stylu - bo często zresztą nie ma tam żadnego stylu. Zapychają swoje teksty milionem emotek. I niezmiennie są wdzięczne autorkom za to, że mogły objąć książkę swoim "patronatem" - tak, piszą bardzo często tzw. recenzje patronackie, lub - o zgrozo - ambasadorskie. Do tego zazwyczaj wyniośle ignorują uwagi krytyczne, pojawiające się np. w komentarzach.
To takie spostrzeżenia na szybko, ale to jest w ogóle świetny temat na jakąś pracę. Sama możesz to poobserwować choćby tutaj - sporo recenzji z instagrama jest na kanapę przeklejanych.
× 2
@Edyta_09
@Edyta_09 · prawie 2 lata temu
Widzę, że jeszcze wiele muszę się nauczyć.
sporo recenzji z instagrama jest na kanapę przeklejanych
Może wyjdę na idiotkę, ale jak to poznajesz?
× 1
@OutLet
@OutLet · prawie 2 lata temu
Na przykład po tym, że piszą o książce ze zdjęcia - na kanapie zdjęcia nie ma, ale kto by tam się przejmował tą nieścisłością i przystosowywał tekst do miejsca, które bookstagramem nie jest? Albo po durnych pytaniach w stylu jak wam mija poniedziałek, a "recenzja" jest tu wstawiana przykładowo w środę. Ale przede wszystkim po rzeczach, o których napisałam w poprzednim komentarzu (a zapomniałam jeszcze o hashtagach) - jeśli przeczytałabyś parę instagramowych "recenzji", na pewno sama też zaczęłabyś je rozpoznawać. No i autorki zwykle chwalą się w opisach na profilu, że prowadzą bookstagramy.
× 1
@Edyta_09
@Edyta_09 · prawie 2 lata temu
Hmm, chyba nie trafiłam na takie. Może dlatego, że czytam głównie opinie i recenzje znajomych.
Nie zgodzę się, że na kanapie nie ma zdjęć - niektórzy wklejają do recenzji.
jak wam mija poniedziałek
Poważnie? Tak się teraz pisze recenzje?? :D
@OutLet
@OutLet · prawie 2 lata temu
Ale mi nie chodzi o zdjęcia wklejane do recenzji.
Może i dobrze, że nie trafiłaś i nie czytasz. Ja czytam, a potem się wkurzam. Niezdrowe.
× 1

Pozostałe opinie

🎀Recenzja🎀 Christian Saint to książka, która zafascynowała mnie dzięki fragmentom na tiktoku, które dodawała autorka. Kiedy wzięłam się za czytanie tak naprawdę nie wiedziałam czego się spodziewać. T...

@vive.les.livres.recenzje@vive.les.livres.recenzje

Grace Malley pracuje jako pielęgniarka w szpitalu. Ostatnią osobą, którą spodziewa się ujrzeć na własne oczy jest jej ojciec. Zdziwienie nie trwa jednak długo, kiedy mężczyzna wyjaśnia cel swojej wiz...

Grace Malley, przez bezwzględność swojego ojca trafia w ręce mężczyzny, z którym nigdy nie chciała by mieć nic wspólnego. Tym oto sposobem, Grace za dwa miesiące ma zostać żoną Christiana Sainta, a ...

AG
@agnieszkawa1

„Christian Saint” to książka, która spełniła moje oczekiwania i z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Zdecydowanie polecam.

© 2007 - 2024 nakanapie.pl