Jest to książka o człowieku:
- który w 1999 roku był "o włos" od śmierci, wylatując w powietrze z pędzącego motoru i uderzając głową w słup stojący za "bandą" okalającą tor,
- który w 2000 roku, w makabrycznie wyglądającym wypadku samochodowym, stracił na chwilę kontakt ze światem i w wyniku, którego do dziś jego obojczyk funkcjonuje dzięki specjalistycznym metalowym stabilizatorom,
- który w roku 2007 "przywitał się ze śmiercią" po raz trzeci - w wypadku samolotu pilotowanego przez jego... ojca,
- i którego trzy miesiące przed wydaniem tej książki własna żona oskarżyła publicznie, że przystawił jej pistolet do głowy, żądając podpisu pod zgodą na udzielenie kredytu.
Po tych wszystkich wypadkach i życiowych zakrętach, na przekór wszystkiemu, człowiek ten zdobył mistrzostwo świata.
- który w 1999 roku był "o włos" od śmierci, wylatując w powietrze z pędzącego motoru i uderzając głową w słup stojący za "bandą" okalającą tor,
- który w 2000 roku, w makabrycznie wyglądającym wypadku samochodowym, stracił na chwilę kontakt ze światem i w wyniku, którego do dziś jego obojczyk funkcjonuje dzięki specjalistycznym metalowym stabilizatorom,
- który w roku 2007 "przywitał się ze śmiercią" po raz trzeci - w wypadku samolotu pilotowanego przez jego... ojca,
- i którego trzy miesiące przed wydaniem tej książki własna żona oskarżyła publicznie, że przystawił jej pistolet do głowy, żądając podpisu pod zgodą na udzielenie kredytu.
Po tych wszystkich wypadkach i życiowych zakrętach, na przekór wszystkiemu, człowiek ten zdobył mistrzostwo świata.