Za egzemplarz do recenzji dziękuję
@czytampierwszy.pl 🤗
*
"Dobre ciastko" to debiut Joanny Dubler. Ciekawa byłam czy po opinii m. In. K. N. Haner też będę tak zachwycona. Muszę przyznać, że czyta się naprawdę lekko. W dobie ostatnich książek, które absolutnie mi nie podpasowały "Dobre ciastko" się sprawdziło. Mam trochę mieszane uczucia co do książki. Czytało się w porządku jednak główna bohaterka, 30-letnia Zuzia trochę mnie irytowała. Pomimo jej wieku, miałam wrażenie, że to typowa nastolatka. Jej zachowanie oraz tok rozmów z mężczyznami trochę odbiegał od moich wyobrażeń o 30-latkach. A wiem co mówię, bo to jednak krąg moich znajomych. 😋 Jednak analizując relacje międzyludzkie brakuje jej pewności siebie, czuje się samotna i bardzo chciałaby być akceptowana przez rodziców. To oni zaplanowali jej życie nie pytając jej o zgodę. Nie ma tu miejsca na jej samodzielne decyzje. Podporządkowanie się rodzicom jest najważniejsze. W końcu Zuzia dokonuje odważnych wyborów. Rzuca wszystko na jedną kartę i nie boi się o nich mówić. Będzie to przełom w jej życiu. I nie wiem dlaczego, ale lubię takie przemiany 😊 Zawsze staram dostrzec głębszy problem u bohaterów. Poszukać rozwiązania i zanalizować różne zachowania. To książka, która mówi o tym, że warto postawić na siebie. Pomimo odmiennych "dobrych rad" otoczenia. Stety, niestety nie było pikantnych opisów scen, choć bohaterowie otwarcie rozmawiają o seksie. Jak dla mnie może za bardzo otwarcie? 😉 Czasem mówią prosto z mostu rzeczy nowopoznanej osobie. Czy w realnym życiu ludzie mają tyle odwagi? Ciężko to ocenić. Tak jak napisała Haner. Książka skrajnych emocji, trudnych relacji, ale i samotności. Literatura typowo kobieca, o poszukiwaniu swojej życiowej drogi.
-------------------------------------------------------------
#joannadubler #dobreciastko@lipstickbooks #czytampierwszy#literaturadlakobiet #gwfoksal#polskieautorki #polskieksiążki#recenzjaksiążki#czytamyniedoceniane #beza#nadobryhumor#egzemplarzrecenzencki