Opinia na temat książki Dom Beaty

Beata po wielu latach wraca do rodzinnej wsi na pogrzeb ojca. Wyjechała, będąc u kresu dorosłości, chcąc zapomnieć o tragediach, jakie przeżyła. Za granicy odnalazła namiastkę stabilności, szczęścia. Ułożyła sobie życie oparte na pracy, w której odnalazła spełnienie, odnosi sukcesy.
Powrót w rodzinne strony jest ciężki, wracają wspomnienia, wracają emocje, wraca wszystko to, przed czym kiedyś uciekła. Beata dowiaduje się, że odziedziczyła po tacie pensjonat. Powraca jej dawna miłość. Kobieta jest zagubiona, nie wie co zrobić, jakie podjąć decyzje. Czy pokona przeszłość i zostanie w rodzinnych stronach? Dlaczego Beata uciekła tak daleko? Czy miłość sprzed lat ma jeszcze jakieś szanse? Jak podjęte przez kobietę decyzję wpłyną na jej życie?

Historia jest ciekawa, wciąga praktycznie od pierwszych stron, nie pozwalać oderwać się czytelnikowi, aż do zakończenia. Przeżywa się ją razem z główną bohaterką, mocno jej kibicując. Znajdziemy w niej miłość, przyjaźń, ale również szukanie własnej drogi w życiu, odnajdowanie drogi do szczęścia. Dość dynamiczna, pełna tajemnic z przeszłości, zwrotów akcji, wywołująca w czytelniku wiele emocji.

Beata jest kobietą, którą po traumatycznych przeżyciach ucieka. Silna, niezależna, a jednocześnie bardzo krucha w środku. Nie potrafi zapomnieć o przeszłości, poradzić sobie z nią, a każda kolejna tajemnica taty, która wychodzi na jaw, wcale w tym nie pomaga. Stara się odważnie wszystkiemu stawić czoło, poradzić sobie, pogodzić się i odnaleźć własny przepis na szczęśliwe życie.

https://anka8661.blogspot.com/2020/05/wydawnictwo-waspos-ksiazka-pt-dom-beaty.html