Opinia na temat książki Dorzuć mnie do prezentu

@magdalena.005 @magdalena.005 · 2020-12-01 20:54:11
"Dorzuć mnie do prezentu" to zbiór opowiadań rozgrywających się w okresie świątecznym. Szczególnym, bo naznaczonym skutkami panującej na całym świecie epidemii. W każdej z historii pojawiają się inni bohaterowie, którzy przeżywają większe lub mniejsze rozterki. Okazuje się, że wszyscy oni są ze sobą w jakiś sposób powiązani. Jedni bliżej, inni dalej, niemniej ich drogi przeplatają się. Święta Bożego Narodzenia to szczególny czas, kiedy powinno się zwolnić tempo, spędzić czas z rodziną i na chwilę zapomnieć o codziennych obowiązkach. Nasi bohaterowie podczas tych świąt odkryją, czego brakuje w ich życiu, spotkają kogoś, kto stanie się dla nich szczególnie ważny, zmierzą się ze skutkami swoich decyzji i zrozumieją, że czasami warto zrezygnować z bycia perfekcyjnym na rzecz własnego szczęścia.

Te krótkie opowieści napawają optymizmem i pokazują, że życie w czasach pandemii bynajmniej nie osłabia więzi międzyludzkich, a wręcz je umacnia. Teraz o wiele częściej mamy sposobność ku temu, by okazać innym bezinteresowną pomoc - na przykład robiąc zakupy osobom uziemionym na kwarantannie. I choć pisanie covidowej powieści jest dość ryzykownym posunięciem, bo sytuacja jest bardzo dynamiczna, a czas od napisania książki do jej wydania dość długi i wiele może się zmienić, to jednak muszę przyznać, że tutaj nie przeszkadzały mi nawet nieścisłości, które się pojawiły (jak choćby to, że w książce dzieci i młodzież od września do samych świąt uczą się stacjonarnie w szkołach).

Powieść oceniam bardzo pozytywnie. To sympatyczna, krótka (licząca zaledwie 200 stron) lektura, która pozwoli się zrelaksować, wprowadzić w świąteczny nastrój, a co najważniejsze - pokaże, że to, w jaki sposób spędzimy nadchodzące dni zależy tylko od nas. Nie musimy być perfekcyjni, aby nasze święta były piękne. Bądźmy sobą i cieszmy się z drobnych podarunków, jakie daje nam los.
Ocena:
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Dorzuć mnie do prezentu
Dorzuć mnie do prezentu
Agnieszka Błażyńska
7.2/10

Dobre uczynki mają to do siebie, że im więcej ich robisz, tym szerzej się rozprzestrzeniają. Zbliżają się święta, ale nikt nie myśli o światełkach, prezentach i pierniczkach, gdy epidemia wywróci...

Komentarze
@anu_histeria
@anu_histeria · ponad 3 lata temu
Ciekawe ujęcie tematu. Obecna sytuacja pandemiczna zmusza do refleksji i jak widać jest tematem już niejednej książki. Warto spojrzeć na to z boku.

Pozostałe opinie

Nie przepadam za książkami obyczajowymi (w domyśle - romansowymi), nie czytuję literatury okołobożonarodzeniowej (z wyjątkiem Dickensa), ale wygrana w konkursie to wygrana, nie umknie mi nieprzeczyta...

Święta w pandemii. Jeszcze kilka lat temu, gdyby ktoś dałby mi do przeczytania książkę o takiej tematyce, pomyślałabym sobie jak bardzo jest odrealniona. Stwierdziłbym, że to Sci-fi a nie opowieść św...

To moje drugie spotkanie z tą autorką i całkiem pozytywnie ją odbieram. Bardzo fajnie i lekko czyta się tą książkę. Zaskoczyło mnie nawiązanie do koronawirusa. Jednak został wpleciony on w bardzo wyw...

KS
@ksiazkowyregal

Chociaż Pani Agnieszka Błażyńska ma na swoim koncie już kilka książek, to "Dorzuć mnie do prezentu" jest moją pierwszą książką tej autorki. "Dorzuć mnie do prezentu" to zbiór kilku opowiadań, w który...

@ksiazkowa.gladys@ksiazkowa.gladys
© 2007 - 2024 nakanapie.pl