Otóż było tam wszystko. Jakby cały świat skupił się na tym maleńkim fragmencie przestrzeni. Oczywiście pewne rzeczy, ze względu na swoje całkiem pokaźne naturalne rozmiary, musiały się pojawić w miniaturowej wersji. Mógłbym przysiąc, że raz czy dwa widziałem miniaturowe delfiny nurkujące w falach koronkowej bielizny damskiej.