Opinia na temat książki Dwie twarze. Życie prywatne morderców z Auschwitz

@Bibi1992 @Bibi1992 · 2021-01-16 06:27:39
Przeczytane
Nina Mejwska Brown - Dwie twarze. Życie prywatne morderców z Auschwitz"
Mam sporo przemyśleń po przeczytaniu tej książki. Po pierwsze, czy żony SS-manów mogły być aż tak ślepe i głupie, że nie wiedziały i nie interesowały się tym, co działo się w obozach> nie przeszło im przez myśl, że krematoryjne piece palą ludzi, a nie mienie więźniów? Nie zastanawiały się, skąd ich mężowie biorą drogie futra i naszyjniki, którymi je obdarowują?
Po drugie, jak żołnierze SS mogli być tak dobrymi aktorami? W domach kochający ojcowie i mężowie, w obozach potrafili mordować z zimną krwią niewinnych ludzi.
Jeśli dobrze zrozumiałam Nina Majewska Brown stworzyła głównych bohaterów na podstawie wspomnień innych osób, które podczas pobytu w obozie były zatrudnione w domach SS-mańskich rodzin. Choć wydawać by się mogło, że był to dla nich prezent od losu, postać Magdaleny jest dowodem na to, że praca poza drutami obozu nie gwarantowała o wiele lepszych warunków.
Ann, żona Hansa, była do tego stopnia niedomyślna i zapatrzona w swoje potrzeby, iż nie zwróciła uwagi, że więźniarka przez cały dzień pracy w jej domu zjada tylko jedną porcję zupy przynoszoną na obiad z obozu. Nie chciała wierzyć, że Magda znalazła się niesłusznie w tym piekle i tak długo jak mieszkała w Auschwitz nie miała pojęcia, za co trafiają tam więźniowie, w jakich warunkach żyją i jaką kanalią potrafi być jej mąż. Liczyły się czyste podłogi, spotkania z nowymi koleżankami i przelotny romans z Josephem.
.
Bardzo wartościową częścią książki jest ta poświęcona Hitlerowi, Himmlerowi i opisowi powstania nazizmu, dzięki której możemy zrozumieć postawę SS-manów.
Można przypuszczać, że gdyby po przegranej w wyborach prezydenckich w 1932r. Hitler nie został w 1933 r. mianowany przez Paula von Hindenburga na kanclerza Rzeszy, historia potoczyłaby się inaczej.
Hitler od początku dawał do zrozumienia, że SS to formacja wyjątkowa i nie każdy może do niej należeć. Wymagania były ściśle określone.
Oczekiwano od kandydatów m.in., że ci "będą w stanie wykazać absolutną gotowość do niemal fanatycznego posłuszństwa".

Jeden z podpunktów mówił, że trzeba "Być wyjątkowo silnym, z pokaźną, muskularną sylwetką" i co zabawne, zarówno Hitler jak i jego poplecznicy byli dokładną odwrotnością tego, a także innych wymogów.
Dziw bierze, że Hitlerowi udało się dojść do takiej władzy, pociągając za sobą miliony ludzi, którzy uwierzyli, że świat stanie się lepszy, gdy inne narody, przede wszystkim Żydzi, znikną z jego powierzchni.
Podsumowując - "Dwie twarze" to bardzo dobra i ciekawa lektura. W żadnym wypadku nie usprawiedliwia narodu niemieckiego, ale pozwala zrozumieć, jak doszło do wojny i dlaczego "ludzie Hitlera" nie mieli oporów, by poddawać się jego rozkazom.
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Dwie twarze. Życie prywatne morderców z Auschwitz
Dwie twarze. Życie prywatne morderców z Auschwitz
Nina Majewska-Brown
6.8/10

Ann, żona esesmana, która właśnie przeprowadziła się z dziećmi do Auschwitz, nie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Jest przerażona, bo jeszcze nigdy nie widziała ukochanego Hansa tak zmęcz...

Komentarze

Pozostałe opinie

Lubie książki tej autorki. Bardzo dobrze się czyta i historia wciąga.

KS
@ksiazkowyregal

W obozie bezwzględni mordercy, w domu kochający mezowie, czuli kochankowie i troskliwi ojcowie. Jakim trzeba być człowiekiem, aby bić do nieprzytomności kobiety, dzieci w obozie, a później iść do d...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl