Książka, którą upolowałam w miniony weekend, podczas zakupów w w Biedronce“. Tak wiele czytałam jej opinii i recenzji, że z ciekawości od razu zaczęłam ją czytać.
Przyznaje, że pozytywnie i miło mnie zaskoczyła.
Spodziewałam się jakiegoś pełnego zwrotów akcji thrillera, ale fabuła tej książki jest w 100% zgodna z jej opisem.
,, Dylemat" to thriller psychologiczny, który niezwykle trzyma w napięciu nasze emocje. Jest to książka, w której poznajemy historie Livie i Adama, którzy są głównymi narratorami oraz ich syna Josha.
Liwia czeka na dzień, w którym będzie mogła świętować w gronie rodziny i bliskich oraz przyjaciół swoje czterdzieste urodziny. Marzyła o tym dniu od wielu lat i skrupulatnie je zaplanowała. Będą przy niej wszystkie osoby, na których jej zależy, poza córką Marnie, która studiuje w Hong-Kongu.
Adam jest wspaniałym i oddanym mężem, który chce by przyjęcie jego żony było dla niej jak najwspanialszym dniem. Nawet zaplanował, że w ramach prezentu-niespodzianki sprowadzi ich córkę do domu. Podczas, gdy czeka na wiadomość od córki, dostaje informacje o tragicznym wypadku samolotu. Czy była w nim Marni?
Autorka świetnie oddała uczucia Liwii i Adama i głównie na tym aspekcie się skupiła. Poznajemy ich sekretne myśli, strach, radość, miłość i nie pewność.
Jesteśmy częścią dylematu Adama, czy jego córka zdążyła na katastroficzny lot? Czy ma prawo do tego by zepsuć swojej żonie jej wymarzony dzień ? Czy okryci tajemnicami, jako rodzina poradzą sobie z każdym złem?
Jak dla mnie to ten dylemat Adama jest trochę uzasadniony. Nie wiedząc żadnych konkretnych informacji, nie chciał psuć wszystkim imprezowych nastrojów. Ale z drugiej strony Livie, jako matka i żona miała prawo do tego, by wiedzieć o wszystkim, co się wokół niej działo.
Trudno jest się postawić na miejscu Adama. Bo chyba każdy z nas chciałby by wszystkie problemy świata ominęły naszych bliskich.
Zdecydowanie jest to kolejna pozycji Autorki, która zapewniła mi całą gamę emocji i przeżyć. Jej książki potrafią wciągnąć nas od pierwszych stron.