Opinia na temat książki Dziwna pogoda

@Miodzio007 @Miodzio007 · 2019-11-25 14:10:15
Borzesz ty mój Zielony Głośnoszumiący!!! Cóż ten chłopak wyrabia ze zwykłym, codziennym słowem?!?!? Porównywać go do Ojca, moim zdaniem nie ma sensu. Joe Hill jest ABSOLUTNIE NIEPORÓWNYWALNY Z NIKIM. Ma swój własny styl, a jest to Styl przez duże "S", potrafi tworzyć klimat, również przez duże "K" a jego łatwość szafowania uczuciami, swoista żonglerka sprawia, że jest dla mnie doskonałym hipnotyzerem narracji. Postaci z krwi i kości. A za to pomysły?!? Skąd się w tym człowieku lęgną takie świetne scenariusze?! Wszechstronny, utalentowany i zdecydowanie dojrzały PISARZ. Do tej pory mało komu udało się wzbudzić we mnie jednocześnie niepokój, strach, radość, złość, litość, miłość i obojętność! A pierwsze opowiadanie ma poważne zadatki na doskonałą powieść. Aż zagryzałam palce z wściekłości, że to JUŻ, że to KONIEC, że zasób słów w "Zdjęciu" już się wyczerpał. A chciałabym jeszcze...
Tak jak mówię - Hill dojrzał! W "Rogach" i "Pudełku w kształcie serca" widziałam w nim "dobre nasienie" i "wschodzącą gwiazdę o dobrych zadatkach". Teraz widzę to, czego powiedzieć się boję - że POTRAFI BYĆ LEPSZY OD OJCA! Nie będę opowiadać o samej treści książki. Nie będę, bo to TRZEBA PRZECZYTAĆ! Amen!
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Dziwna pogoda
2 wydania
Dziwna pogoda
Joe Hill
6.1/10

Zbiór czterech mrożących krew w żyłach minipowieści Joe Hill, jeden z najlepszych amerykańskich autorów horrorów, stawiany jest na równi z takimi pisarzami, jak Peter Straub, Neil Gaiman czy Jonathan...

Komentarze

Pozostałe opinie

Dobre, a momentami nawet bardzo dobre. Ma syn Kinga, równie dobre pióro jak ojciec. Takie soczyste i esencjonalne. Według mnie najlepsze opowiadanie to Zdjęcie. A reszta też całkiem dobra.

Dziwna pogoda, dziwne opowieści. Właściwie nie spodziewałam się niczego innego. „Zdjęcie” to historia aparatu, który wymazuje wspomnienia – jak dla mnie ok. „Naładowany” czyli trochę o amerykański...

Zawiodłam się. Liczyłam na zupełnie coś innego. Język autora zupełnie mi nie przypadł do gustu - mnóstwo niekulturalnych zwrotów, dziwnych opisów na przykład o tym jak bohater puszcza bąki przez pół ...

Jak już się wkręciłam, to jakoś szło. Jednak ciężko było mi się wkręcić. Zupełnie nie mogłam się nad nią skupić. A przecież tematy ciekawe... o naszych zachowaniach... abstrakcja... może coś ze snu.....

© 2007 - 2024 nakanapie.pl