Opinia na temat książki Elantris

Jedna z lepszych książek z kategorii fantastyki, którą przeczytałam. Chętnie obejrzałabym film na jej podstawie, o ile zrobiony byłby tak samo dobrze jak książka jest napisana, bo sama książka jest bardzo bogata w obrazy, których opis pozwala odtworzyć je w wyobraźni, a w filmie byłyby imponującymi efektami, choćby na przykład rysowanie run w powietrzu czy teleportacja. Wciąga. Ma w sobie ducha przygody i postacie, których nie może zabraknąć w idealnej jak dla mnie lekturze, czyli takich, które wzbudzają naszą ogromną sympatię, a później żąl i łzę w oku, gdy giną, choć czytelnik związał już z nimi swoje losy i choć wydaje się, że jak w każdej bajce powinno wszystko skończyć się dobrze a dobro ginąć nie powinno. Sympatycznych postaci na szczęście jest więcej. Objętościowo książka jest równie zadowalająca jak jej treść, czyta się szybko, okładka jest piękna, czcionka ułatwiająca czytanie. Znajdziemy na jej kartach ogromne zaskoczenie, zwroty akcji i „powiem” szczerze, właśnie to podoba mi się najbardziej, że fabuły nie da się do końca przewidzieć tak jak w wielu innych książkach. Trzyma w napięciu i podkreślę raz jeszcze – zaskakuje. Najpierw wtłacza nam określone sympatie i antypatie odnoszące się do bohaterów, później zmusza nas do zmiany, przez chwilę odczuwamy niepewność i sami nie wiemy komu zaufać, tak samo jak bohaterowie. Jedynym jak dla mnie minusem jest postać księżniczki, później królowej. Podobno nie jest rozpieszczona, czemu więc zachowuje się tak jakby była? To irytujący kontrast, bo z jednej strony autor próbuje pokazać nam, że księżniczka w rzeczywistości nie miała tak łatwego życia, z drugiej ukazuje się osobowość, która całkowicie temu w moim odczuciu zaprzecza – oto rozpieszczona, przyzwyczajona nie do dyskryminacji jak sama utrzymuje, ale do posłuchu i otaczania podziwem koza, która byłaby całkiem ciekawą postacią gdyby nie jej zadufanie w sobie. Jestem świadoma, że wielu osobom księżniczka przypadnie do gustu, zwłaszcza tym, które lubią bajki o wspaniałych, pięknych i pewnych siebie wojowniczkach. Na szczęście obfitość innych plusów niemalże eliminuje istnienie tego minusa. Warto ją przeczytać, warto nawet do niej wrócić. Mimo wszystko jest jedną z najczęściej polecanych przeze mnie książek.