Opinia na temat książki Elita

@beata87 @beata87 · 2019-11-17 22:32:59
Drugi to tom jest jeszcze lepszy od pierwszego. Moje emocje rozgorzały do temperatury pieca martenowskiego. O ile w I tomie bardzo polubiłam Maxona i kibicowałam mu, to teraz nienawidzę Go i uważam, że America powinna porzucić tę miłość. Według mnie, Maxon jej nie kocha.

Twierdzi, że kocha Ami, ale umawia się z innymi. Jak Ona ma go poznać i mu zaufać. Jest jej całkowicie obcy (przede wszystkim klasowo).
Aspena zna i mu ufa, jest jej oparciem. Maxon mówi, że kocha, nawet czasami obdarza zaufaniem (pamiętnik), ale jednocześnie ukrywa przed nią ważne rzeczy. Jak ma wzbudzić zaufanie Ami? Obściskując się z innymi. Przecież łączy go uczucie z Kriss. Ami o tym wie i on sam to sugeruje. Obściskuje się z Kriss na oczach Ami! Obściskuje się i gorąco całuje z Celeste! Ami omija i traktuje chłodnawo, dla drugich ma uściski i uśmiechy. Jej stawia ultimatum i pozostawia decyzję, ale sam nie jest Jej wierny i nie zachowuje się wobec niej lojalnie.
To ma spowodować, że Ami go polubi? Ma go kochać, bo jest księciem i Jedynką? Ja, szczerze, podchodziłabym niechętnie do faceta, który tak wyrażałby swoje uczucia do mnie! Nie można kochać i zostawiać sobie drugiej na boku, jako wyjścia awaryjnego! A Maxon dokładnie to robi!. Aspen nie miałby żadnej szansy, poza byciem przyjacielem, gdyby Ami czuła się kochana i była pewna uczuć Maxona!. To książę powoduje, że niepewna swojej pozycji, Ami zwraca się w stronę Aspena. W końcu to on jest czymś stałym i znanym w tym wrogim świecie. Osobiście, ja zrezygnowałabym z Maxona - on tak naprawdę nie kocha Ami - nie tak wygląda miłość. Ona jest albo jej nie ma. Tutaj mamy do czynienia z wygodnym dla Maxona, przyjemnym haremikiem.
Poza tym, nie rozumiem Maxona: albo chodzi mu o polityczne koneksje, albo o to, kogo popiera lud w sondażach, albo o miłość!
A on chciałby mieć ciastko i zjeść ciastko. To, że pomaga Marlee, że walczy z ojcem, znosi katusze, może zwiększyć sympatię do niego, ale czy ma być powodem, że America go pokocha... Kiedy w najistotniejszych sprawach nie jest wierny i lojalny wobec "ukochanej"!
Dla mnie, w sprawach miłości, najistotniejsza jest bezwarunkowa (!) lojalność i wierność. Nie zgadzam się na półśrodki. Nie można trochę kochać i trochę być w ciąży. Albo miłość jest bezwarunkowa, albo nie ma jej wcale!
Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Elita
4 wydania
Elita
Kiera Cass
7.3/10

Drugi tom "Rywalek". Do pałacu przybyło trzydzieści pięć dziewcząt. Teraz zostało ich tylko sześć. Ami i książę Maxon stają się sobie coraz bliżsi, jednak dziewczyna wciąż pamięta o Aspenie, chłopaku,...

Komentarze

Pozostałe opinie

Ciąg dalszy nie nastąpi - książka potwierdziła, że to jednak barachło.

Kontynuacja "Rywalek" Kiery Cass jest równie ciekawa i wciągająca jak poprzedni tom. W "Elicie" miłosne intrygi szóstki dziewcząt, które starają się zdobyć serce księcia Maxoma, przybierają na sile, ...

Tom drugi, który jeszcze bardziej buduje napięcie czytelniczek. Każdy czeka i pyta, co dalej? Trochę przypomina to obcinanie kuponów, ale chce się poznać, co dalej, pomimo że odpowiedź jest oczywista...

Ależ mnie ta America wkurzyła w tym tomie! Ale Maxon też... Pokładałam w nim wielkie nadzieje a on się łajdaczy jak wioskowa lafirynda. Rozumiem, że póki Ami mu nie powie definitywnie tak, to musi bra...

@wiedzma.sol@wiedzma.sol
© 2007 - 2024 nakanapie.pl