Opinia na temat książki Heart starter

Nadeszła pora na ostatni tom Buntowników. Heart Starter jest trzecim tomem Buntowników z Rushmore. Opowiada o innych bohaterach niż poprzednie części. Można go czytać bez znajomości poprzednich, ale ja zachęcam do przeczytania wszystkich trzech. Są świetne! ❤️

Danny ma zaplanowaną przyszłość. Chce skończyć studia i dostać taką pracę, dzięki której nie będzie musiał się więcej martwić czy da radę zapłacić czynsz. Jest świetnym futbolistą i ma szansę na grę w futbol w drużynie Ligii zawodowej. Od teraz musi skupić się w 100% na sporcie, aby zagwarantować sobie spokojną przyszłość.

Spotyka pewną dziewczynę, która nie może upuścić jego myśli. Choć ich pierwsze spotkanie było dość wybuchowe, bo Sadie zniszczyła jego samochód, szybko zauważa, że ich drogi często się spotykają. Sadie przeprowadziła się właśnie z Anglii i również ma plan na studia. Sport jest dla niej niezwykle ważny i żadne związki nie wchodzą w grę.

Wkrótce Danny i Sadie zaprzyjaźniają się. Coraz bardziej ciągnie ich do siebie i oboje to zauważają. Jednak na ich drodze stoi jeszcze jedna przeszkoda...

Powrót do Buntowników po kilku miesiącach przerwy był dla mnie świetnym przeżyciem. Stęskniłam się za bohaterami z poprzednich części i cieszę się, że pojawili się gdzieś w tle tej historii. Ta seria jest przeze mnie ciągle polecana, ale nie umiem jej się oprzeć. Wszystkie trzy tomy są zabawne, romantyczne i ich dosłownie nie da się odłożyć i przestać czytać. Jest mi niezwykle przykro, że to już ostatni tom. Z pewnością będę do nich wracać co jakiś czas.

Moja ocena to 5/5⭐.

Polecam! ❤️