Pierwszy tom przygód szalonego Jeża Jerzego, fana deskorolki, wyśmiewającego społeczne i polityczne głupoty współczesnego życia i bezlitośnie rozprawiającego się z naszymi narodowymi wadami i słabości...
Tak, to prawda, chociaż to co z nim zrobiono przez ten okropny film... Nie wybaczę.
Atak zmutowanych wietnamskich gołębi to clou tego numeru przegód Jerzego. Polecam.