Opinia na temat książki Kto, jak nie ja?

@Asamitt @Asamitt · 2019-11-01 01:56:58
Przeczytane * Własne Polscy autorzy Obyczajowe/Przygodowe/Dramaty
Pierwsza część to swoista droga krzyżowa, którą musiała przejść bohaterka już po 50-tce przy asyście trzylatki u swego boku. Narratorka podaje szczegóły tej męki w nie dość oczywisty sposób, jakby się mogło zdawać po samym opisie. Owszem co jakiś czas łzy cisną się do oczu mimowolnie, momentami niektórych by się tam wydusiło gołymi rękoma, ale forma jest tak zaprezentowana, że czasem i o uśmiech jest nie trudno ze względu na charakter głównej bohaterki i jej sposób wypowiedzi. To ktoś, kto się nie ceregieli i potrafi wykorzystać fakt, że jest rozpoznawany, ze względu na wykonywany zawód i teren, który zamieszkuje. A ponieważ sytuacja życiowa zmusza ją do czepiania się każdej możliwej deski, to ratuje się przy pomocy kogo może. Nie jest to dla niej łatwe, dla kogoś kto żyje sam dla siebie i nie lubi wspierać się na obcym ramieniu, skoro własna siostra nie potrafi być jej bliska.
Ludzka historia, gdzie opiekun to nie słodziutka idealna do bólu mamusia, babcia czy wujcio tylko człowiek, który też ma prawo mieć problemy, kto razem z dzieckiem uczy się na nowo postrzegać wokół świat. Nie jest to też patetyczna opowieść, ciągnąca się w przygnębiającym opisie tego co najgorsze w życiu.
Krótsza, druga część to, po kilkuletnim przeskoku, dalsze życie Anny i jej nastoletniej już podopiecznej. Gdy tylko człowiek nauczył się radzić jak zadbać o małe dziecko, jak sprostać wyzwaniom histerii i zawziętości takiego malucha, znów życie stawia kolejne schody i problemy wieku dojrzewania, które potrafią dosłownie zwalić z nóg dorosłego, a do tego tutaj w zaawansowanym wieku i schorowanego.

"Kto jak nie ja?" nie jest opisywaniem po łebkach, ale wgłębianiem się w sytuacje, odczucia bohaterki na tyle by móc zrozumieć i uszanować jej wybory, obraną taktykę wychowawczą i radzenie sobie z problemami. To taka emocjonalnie wyczerpująca podróż przez życie. Kilkanaście lat z życia starszej kobiety i jej podopiecznej, połączonych przypadkiem a złączonych uczuciem na zawsze. Wiele mądrych spostrzeżeń i wręcz taktycznych posunięć przy wyprowadzeniu młodej dziewczyny na odpowiednią ścieżkę, ale tez sporo potknięć starszej kobiety. Warto osobiście sprawdzić i przekonać się jak wypadł ich egzamin: jednej z dojrzałości , drugiej z macierzyństwa.
Do mnie styl narracji i wykreowani bohaterowie bardzo mocno przemówili, jako ci, których da się zaakceptować pomimo licznych niedoskonałości. A może właśnie dzięki nim?
Trafiłam po długiej przerwie na jedną z lepszych książek stworzoną przez polską autorkę i jeśli tak są napisane inne przez Kołczewską to na pewno zostanę jej wierną czytelniczką.
Ocena:
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Kto, jak nie ja?
3 wydania
Kto, jak nie ja?
Katarzyna Kołczewska
8.2/10

Ta książka nikogo nie pozostawi obojętnym. Anna nigdy nie chciała mieć dzieci. Nie lubiła ich. Nie interesowały jej. Okazało się, że los zdecydował za nią. Kiedy w tragicznym wypadku ginie jej siostrz...

Komentarze

Pozostałe opinie

Tę historię napisało samo życie, nigdy nie wiemy, co zdarzy się jutro, a zdarzyć może się wiele. A my mamy w sobie moc, o istnieniu której nie mamy pojęcia. O tym jest ta książka ..... Gorąco polecam ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl