Opinia na temat książki Kwiaciarka

@nieoceniampookladkach @nieoceniampookladkach · 2019-01-18 18:40:30
Przeczytane
"Ale nie należy z życia rezygnować.
Trzeba żyć jego pełnią, bo nigdy nie wiesz, kiedy się zakończy".

"Kwiaciarka" to książka skupiająca się na dalszych losach Judyty i Szymona, których mieliśmy okazję poznać czytając "Andromedę". Po raz kolejny spotykamy się ze znanymi już nam bohaterami, jednak teraz są oni o trzynaście lat starsi. Oprócz tego, iż posiadają inne spojrzenie na to, co ich spotkało, to także inaczej patrzą na przyszłość, pokonują inne przeszkody, trudności i problemy. Są dojrzalsi, posiadają bardziej ukształtowany charakter, bowiem to czas zweryfikował ich podejście do życia. Jednak nadal popełniają błędy, mają dylematy, nie wiedzą jaką decyzję pojąć, rozmyślają o tym co było i co będzie. Wszystko to dowodzi temu, iż są postaciami na tyle realistycznymi, że mogliby żyć gdzieś tuż obok nas.

Trzydziestodwuletnia Judyta wykupiła zadłużoną kwiaciarnię mieszczącą się nieopodal kamienicy, w której mieszka, zatrudniła pracownika - Małgosie oraz egzystuje w związku, który nie daje jej poczucia szczęścia, stabilizacji i bezpieczeństwa. W końcu udaje się jej przejrzeć na oczy, zebrać na odwagę i zakończyć tę ciążącą relację. Judyta rozstaje się z Piotrem, mężczyzną, który choć na początku był czuły i opiekuńczy, to w rezultacie zagwarantował jej wiele bólu, smutku i łez.

"Trzeba upaść, żeby mieć powody
do poderwania się do lotu".

Niespodziewanie na drodze Judyty pojawia się Szymon, miłość z licealnych lat. Bohaterowie spotykają się w momencie, gdy oboje znajdują się na zakręcie i nie wiedzą, którą drogą mają iść. Co sprowadza Szymona do Przemyśla? Czy mężczyzna pragnie upewnić się, że może odzyskać życie, które zawsze pragnął? Pojawienie się Szymona w życiu Judyty ożywiło uśpione wspomnienia, pragnienia i uczucia. Kwiaciarce cały czas jest ciężko stawić czoła swojej przeszłości...

Czy mimo wszystko uda się jej nabrać dystansu i patrzeć na tamte wydarzenia z zupełnie innej perspektywy?
Czy zacznie się cieszyć tym co ma?
Czy wraz z Szymonem odbudują to, co ich połączyło?
Jakie przeszkody pojawią się na ich drodze, drodze ku szczęściu?

"Jeśli smutek panuje w twoim sercu,
na zewnątrz też będzie królował".

"Kwiaciarka" jest kontynuacją godną swojej poprzedniczki. Autorka po raz kolejny oddaje w ręce czytelników historie, która fascynuje, intryguje, zapewnia całą paletę emocji, zapewnia refleksji, a także pozwala na kilka godzin oderwać się od rzeczywistości.

W szczególności ujęła mnie kreacja bohaterów, również tych pobocznych. Błądzą, mają wiele wątpliwości, ale za to nie tracą wiary w lepsze jutro i to właśnie dzięki temu historia ta nabiera realizmu i wiarygodności. Osobowość bohaterów została bardzo dobrze uchwycona, tak samo jak ich stan umysłu wewnętrzne wahania, rozterki i dylematy. Tak jak wcześniej nadmieniałam są dojrzalsi, zaś ich charakter ukształtował czas, doświadczenia, zmiana priorytetów i próba pogodzenia się z tym co było.

Jeśli miała być ocenić, który z bohaterów znalazł się w gorszej sytuacji i dźwiga cięższy bagaż doświadczeń to powiedziałabym, że Judyta. Oprócz tego, że straciła wszystkich i cały czas trudno jest jej nabrać dystansu do tego co było, to także tkwi w relacji, która nie daje jej poczucia szczęścia, o którym tak bardzo marzyła. Jednak w tym całym marazmie, rozpaczy i rozpamiętywaniu może liczyć na wsparcie swojej współpracownicy - Małgosi oraz przyjaciółki Oliwii. Z miłością oddaje się również swojej pracy. Stworzyła miejsce magiczne, w którym rozchodzi się niesamowity zapach. Kwiaciarnia "Lawendowy dzban" pozyskała szereg stałych klientów i zapewniła Judycie stabilizacje, która z dnia na dzień zostaje zburzona między innymi przez niespodziewanie pojawienie się Szymona i wspomnienia z nim związane. Przeszłość odzywa się do Judyty niezaproszona. Czy stawi jej czoła? Jak zareaguje na anonim, który otrzyma? Szereg pytań, nieustanna walka o to co ważne, trudne wybory i łzy. Czy w życiu kwiaciarki zagości w końcu spokój?

"Wiesz, co to znaczy kochać kogoś tak, że nikt inny nie jest
w stanie zająć tego szczególnego miejsca w twoim życiu?".

"Kwiaciarka" to bardzo dobra historia obyczajowa, która skrywa w sobie również wątek miłości, namiętności i pożądania. Jej kluczową część stanowi definitywne pożegnanie się z przeszłości i nabranie dystansu do sytuacji, których już nie da się naprawić. Czasu niestety nie można cofnąć. Bolesne chwile z przeszłości można uśpić i starać się o tym zapomnieć, aby móc ruszyć do przodu i tworzyć nowe wspomnienia - lepsze wspominania.

Na koniec warto podkreślić, iż autorka umiejętnie kreśli plastyczne i przemawiające do odbiorcy opisy. Operuje lekkim i bogatym językiem, zaś dialogi należą do tych wyjątkowo naturalnych i dynamicznych. Tempo akcji początkowo jest spokojne, zaś później toczy się wartko i obfituje w zaskakujące sceny, jak i punkty zwrotne. Krótko mówiąc - dzieje się dużo!

REASUMUJĄC: Anna Kasiuk stworzyła bardzo dobrą kontynuację "Andromedy". Nieoczywista, momentami bolesna, intrygująca i pełna niedomówień. "Kwiaciarka" wyraziście obrazuje odbiorcy, jak często nierozwiązane sprawy z przyszłości kładą cień na teraźniejszość. Autorka w przekonujący sposób uświadamia również czytelnika, iż każdy ból w rezultacie niesie za sobą ukojenie. Przeczytajcie koniecznie. Serdecznie polecam!
Ocena:
Data przeczytania: 2019-01-11
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Kwiaciarka
Kwiaciarka
Anna Kasiuk
7.3/10

Nigdy nie jest za późno na zmiany. Judyta kocha swoją pracę wśród kwiatów. Układanie bukietów to zajęcie stworzone dla jej artystycznej duszy. Ale po pracy codzienność nie wygląda już tak pięknie. Od...

Komentarze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl