Opinia na temat książki Mentalista

"Mentalista" to początek nowej trylogii kryminalnej Camilli Lackberg i Henrika Fexeusa.

Tuwa jest młodą matką samotnie wychowującą dziecko. Gdy po pracy spieszy się, by odebrać małego ze żłobka, zostaje uprowadzona. Budzi się w ciasnej skrzyni.

W parku rozrywki w centrum Sztokholmu zostaje znaleziona skrzynia iluzjonisty ze zwłokami młodej kobiety przebitej mieczami. Policja staje wobec pytania: czy ma do czynienia z nieudaną magiczną sztuczką, czy też z brutalnym morderstwem. Prowadząca śledztwo inspektor sztokholmskiej policji Mina Dabiri korzysta z pomocy Vincenta Waldera mentalisty, eksperta od mowy ciała i świata iluzji. Oboje skrywają jednak własne sekrety...

Królowa kryminału Camilla Lackberg i mistrz iluzji Henryk Fexeus łączą siły i serwują nam historię seryjnego mordercy, który lubi magiczne sztuczki. Autorka to mistrzyni intrygi i znawczyni szalonych umysł.
Walder i Mina to dwójka niezwykle barwnych postaci, które pod wieloma względami są do siebie podobne. Oboje cierpią na nerwicę natręctw ocierającą się o manię, co strasznie utrudnienia im codziennie funkcjonowanie.

"Mentalista" to bardzo zagadkowa powieść, która zaintrygowała mnie już na samym początku. Według wielu opinii jest mocno przegadana i zdecydowanie przydałoby się ją odchudzić, ale mnie interesowało tu po prostu wszystko! Autorzy umiejętnie podsycali atmosferę, siejąc w mej głowie spory zamęt. Pozostaję pod jej wrażeniem i wypatruję dalszego ciągu.