Opinia na temat książki Miłość do trzech zuckerbrinów

@agnieszka3211 @agnieszka3211 · 2017-10-11 11:10:36
Przeczytane
Kult konsumpcji, uzależnienie od Internetu, niewolnictwo informacyjne i terroryzm - mocne tematy poruszone przez Pielewina. Czytałem w oryginale - polecam. Ciekaw jestem tłumaczenia. Mam nadzieję, że Pan Janowski dobrze oddał to co autor chciał przekazać czytelnikowi!!! Ciekawostki W książce wspomina się również Maidan w stolicy Ukrainy, Półwyspie Krymskim i złotym chlebie znalezionym po ucieczce Janukowycza. Tytuł powieści to aluzja do Miłości trzech pomarańczy - bajkowej sztuki, którą napisał Carlo Gozzi w 1760 roku. Czekam z niecierpliwością!!!! Ta książka to wyzwanie z którym nie każdy jest w stanie się zmierzyć!!!!! Nie każdy jest gotów pojąć to dzieło. Nie jest to zwykła książka dla przeciętnego połykacza romansów i przygodówek. Ciekawi mnie czy znajdzie się ktoś, kto będzie w stanie ogarnąć myślenie Rosjan, a w szczególności samego Pielewina??? Czekam z niecierpliwością "Po minucie szałowa Japoneczka w marynarskim mundurku multikulturowo ciągnęła na ekranie druta golonemu na pałę Murzynowi – nazywało się to, naturalnie „przypadek na lekcji”. W spolityzowanym rosinternecie taki klip obowiązkowo nazwaliby „lekcją tolerancji”. Murzyn wyglądał przerażająco, zmasywnym złotym łańcuchem na piersi. Pełnometrażowy film „Django” nakręcono, a tego jeszcze nie. Na pewno nie napotkano właściwego reżysera, takiego Tarantino... Japoneczka, natomiast, piękna. Bardzo, po prostu. Takiej w Moskwie nie znajdziesz. Tu można się zakręcić jak ten sam Django – zatelefonować do tandetnej Murzynichy, co bierze cztery tysiaki rubelków na godzinę. Ale strach! Sąsiedzi zaraz czujnie wyfilują, potem matce doniosą. Tacy są. Jechać do Murzynichy... Brud, ziąb i nieromantycznie."
Data przeczytania: 2017-10-11
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Miłość do trzech zuckerbrinów
Miłość do trzech zuckerbrinów
Wiktor Pielewin
7.5/10

„Miłość do trzech zuckerbrinów” to kolejna, znakomita powieść topowego, uznanego i podziwianego, przekornego fantasty, satyryka i wizjonera – Pielewina. Autor zmyślnie unikając cenzury ukazuje społecz...

Komentarze

Pozostałe opinie

Wiele osób twierdzi, że Pielewin jest wizjonerem, że to co opisuje w swoich książkach to nie fikcja literacka, ale groteskowa wizja przyszłości, ceniony w swoim kraju i na świecie. Jego powieści rozch...

@Patriseria@Patriseria
© 2007 - 2024 nakanapie.pl