książka ciekawa, ale przeznaczona tylko dla osób niemających zbyt wiele wspólnego z tematem. Każdy, choćby najmniej wciągnięty w to bagno, ćpun stwierdzi, że ta publikacja nie wnosi nic nowego - ot, zwykła książka o dragach.
Bolesna i szczera autobiografia, ostrzeżenie. To próba zrozumienia mechanizmów uzależnienia i świata narkomanów, który wcale nie jest tak odległy, jak się nam może wydawać.