Kontynuacja bestsellerowej górskiej serii pełnej miłości. „Potrafiłam sobie wyobrazić niemal wszystko – koszmarną pogodę, wędrówkę w śniegu i mrozie, wycieńczenie fizyczne oraz to, że załamię się psy...
Większość czytelników twierdzi,że pierwszy tom "niezdobytej"był zdecydowanie lepszy od drugiego. Ja mam odmienne odczucia. W tej części główna bohaterka irytowała mnie mniej niż ostatnio,nawet mogłam...
Są książki po które sięgam w ciemno, ale też i takie z polecenia. "(Nie)zdobytą" postanowiłam zamówić przy okazji przedsprzedaży biurowego romansu "Mój szef" Pierwszy tom udało mi się przeczytać wcze...