Dziś przychodzę do Was z recenzją książki Małgorzaty Rogala, pod tytułem „Nikt nie powiedział”, który jest 5 tomem cyklu „Pełnia tajemnic” wydawnictwo Skarpa Warszawska.
Monika zaczyna oddychać pełną piersią i zaznaje spokoju, a najbliższą majówkę planuje spędzić z Michałem. Jednak zostają znalezione zwłoki powieszonego mężczyzny, jednak lekarz wyklucza samobójstwo. Wkrótce zostają odnalezione kolejne ciała.
Monika wraz z Tadeuszem zaczynają prowadzić śledztwo. Czy uda się im znaleźć mordercę? Czy przezwycięży zmowę milczenia?
Po raz kolejny autorka zabiera mnie do świata Moniki, która po ostatnich wydarzeniach stara się ustabilizować swoje życie. Kolejne śledztwo, które nie jest proste, ślady, prowadzą do nikąd, a świadkowie nabierają wody w usta. Czas goni, coraz więcej osób ginie, a sprawa tkwi w miejscu. Akcja toczy się powoli, swoim tempem, nie ma tu rozlewu krwi, jest to jak zwykle ciekawe śledztwo, którego kawałki układają się, odkrywając wszystkie szczegóły drobiazgowo, bez pośpiechu.
Mamy możliwość przyjrzeć się życiu prywatnemu Moniki, które po wielu przeszkodach zaczyna wychodzić na prostą.
Zakończenie, mam nadzieję, że będzie jeszcze kontynuacja i będę miała okazję poznać dalsze losy Moniki, jak i zagłębić w kolejnym śledztwie.
Polecam.