Nowy wspaniały świat

Aldous Huxley
8.7 /10
Ocena 8.7 na 10 możliwych
Na podstawie 186 ocen kanapowiczów
Nowy wspaniały świat
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.7 /10
Ocena 8.7 na 10 możliwych
Na podstawie 186 ocen kanapowiczów
Data wydania: 2003
ISBN: 978-83-7200-016-3, 9788372000163
Wydawnictwo: Muza
Kategoria: Fantastyka
Stron: 250
Mamy 24 inne wydania tej książki

Autor

Aldous Huxley Aldous Huxley
Urodzony 26 września 1894 roku w Wielkiej Brytanii (Godalming)
Aldous Leonard Huxley – angielski powieściopisarz, nowelista, eseista, poeta. Jego ojcem był Leonard Huxley, pisarz i wydawca, a dziadkiem, Thomas Huxley, znany biolog i eseista. Matka zmarła w 1908 roku, kiedy Huxley miał 13 lat. Wstępną edukację ...

Pozostałe książki:

Nowy wspaniały świat Drzwi percepcji Kontrapunkt Wyspa Nowy wspaniały świat Droga Do Science Fiction. Od Wellsa Do Heinleina Małpa i Duch Czas musi stanąć Geniusz i bogini Nowy wspaniały świat 30 lat później. Raport rozbieżności Diabły z Loudun Filozofia wieczysta Niewidomy w Gazie Wrony i wąż Antic Hay Dwie albo trzy Gracje Jak suche liście Opowiadania pisarzy angielskich XIX w. Psychedelics Syntetyczny Bóg Szara eminencja. O władzy zza tronu, bezwględności i polityce w służbie religii w czasach kardynała Richelieu Uśmiech Giocondy W kręgu Crome Wewnętrzny Bóg
Wszystkie książki Aldous Huxley

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Nasza szczęśliwa przyszłość

11.05.2021

Antyutopia, napisana w 1931 r., która jest już klasyką. Przedstawia w niej Huxley szczegółowo naszą przyszłość na tym padole. Pominę opisy nowych technologii, bo te można między bajki włożyć. Ważniejsze jest, jak autor widzi strukturę społeczną i organizację ludzkości. Mamy oto technologiczne mnożenie ludzi jak w 'Seksmisji', żadnej tam ciąży i po... Recenzja książki Nowy wspaniały świat

@almos@almos × 19

Oto Człowiek

22.02.2020

Pozycja ponadczasowa, którą trzeba znać, przeczytać, przemyśleć i samodzielnie wyciągnąć wnioski. Nie będą przyjemne, lecz ile wniosą do dyskusji o sensie istnienia i porządku świata! Teraz dygresja: Nieoczekiwanie dla siebie, ja również znalazłam we "Wspaniałym świecie" własny smaczek. Dwa słowa: "Lenina" i "Huxley". Wyobraźnia z punktu podsuwa ... Recenzja książki Nowy wspaniały świat

@Jagrys@Jagrys × 18

Nowy wspaniały świat

3.09.2020

Ostatnio postanowiłam sięgnąć po klasykę. Za sprawą nauczyciela od etyki zabrałam się za książkę „Nowy wspaniały świat” Aldousa Huxley’a. Jest to gatunek sci-fi. Mamy do czynienia z antyutopią, czyli wizją z pozoru idealnej przyszłości, która okazuje się bardziej przekleństwem niż błogosławieństwem. Świat idealny, kraina szczęśliwości, raj na ziem... Recenzja książki Nowy wspaniały świat

@skorupa@skorupa × 4

"Wspólność, Identyczność, Stabilność."

5.05.2019

Kto z nas nie marzył choć przez chwilę żeby się nie starzeć, żeby zawsze być szczęśliwym, zadowolonym ze swojego życia? Żeby mieć zawsze swoje miejsce w świecie, nie gonić ciągle króliczka i nie rozmyślać co by było gdyby? Świat idealny. Bez bólu, bez chorób, z ciągłym zadowoleniem i twarzą wykrzywioną w wiecznym uśmiechu... Jest rok 2541. Nie jes... Recenzja książki Nowy wspaniały świat

@pod_lasem_czytane@pod_lasem_czytane × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@denudatio_pulpae
2021-01-16
8 /10
Przeczytane 100 Le Monde 100 BBC 100 Modern Librarys best novels 501 Must-Read Books 1001 książek, które musisz przeczytać 100 zakazanych książek - historia cenzury

"Wilderness house of pain, makes no sense of it all,
Close this mind dull this brain, messiah before his fall,
What you see is not real, those who know will not tell,
All is lost sold your souls to this brave new world".

Wspólność, identyczność, stabilność. Szczęście jednostki najważniejszym prawem. Ludzie od narodzin warunkowani na odczuwanie zadowolenia ze swojego życia, które zostało z góry za nich zaplanowane i pozbawione zbędnych emocji. Oznacza to świat bez cierpienia, starości, chorób i wojen. Czy to nie wspaniały pomysł? Świetny, o ile jesteś człowiekiem o mentalności gęsi, która karmiona na siłę dziękuje za syty obiad.

Świat ujednolicony to świat wypłaszczony do granic możliwości. Jeżeli nie możesz odczuwać bólu, nie odczujesz też uniesienia. Taka jest cena stabilności, której ja nie chciałabym płacić. Żyć, czuć, poznawać – to dla mnie wartości dużo ważniejsze niż wspólność, identyczność i stabilność.

Im dłużej poznawałam nowe, wspaniałe społeczeństwo, tym bardziej zbierało mi się na wymioty od tej przesłodzonej zaplanowanej idealności.

"Ale gdy się raz zacznie uznawać wyjaśnienia w kategoriach celu... to nie wiadomo, co z tego może wyniknąć. Tego typu idea może rozwarunkować co bardziej niestabilne umysły kast wyższych – pozbawić je wiary w szczęśliwość jako Dobro Najwyższe, a w zamian rozbudzić w nich przekonanie, iż cel jest gdzieś dalej, gdzieś p...

× 20 | Komentarze (1) | link |
@jatymyoni
2020-05-22
10 /10
Przeczytane Bardzo dobra książka Fantastyka L. angielska Moje lektury

Nadrobiłam wreszcie zaległości lekturowe i wysłuchałam tą najsłynniejszą antyutopię XX wieku. Książka ta nie traci na aktualności, a wręcz z latami coraz bardziej zyskuje. Przeczytała później „Cząstki elementarne” i te książki łączą się ze sobą. W „Cząstkach elementarnych” widzimy sposoby jak dojść do "nowego wspaniałego świata". W takim świecie można żyć tylko dzięki środkom chemicznym, ale czy to jest prawdziwe życie. Po zakończeniu zastanawiałam się co pomaga, a co przeszkadza w naszej rzeczywistości powstaniu takiego świata? Czy pragniemy takiego świata? Ale na to pytanie każdy powinien odpowiedzieć sam.
Książka, która powinna się znaleźć w podstawowych lekturach każdego miłośnika książek. Gorąco polecam.

× 11 | Komentarze (1) | link |
@literackiespelnienie
2021-04-10
6 /10
Przeczytane Wielka Brytania Polityczny Dystopia

Fałszywa rzeczywistość zbudowana na nierównościach społecznych, ekonomicznych oraz rasowych. Duchowy marazm w erze słodkiej naiwności. W nowym świecie wszyscy są szczęśliwi - monogamia echem przeszłości, religia przestarzałym systemem wartości, a humanizm sprowadzony do roli podporządkowanego robota bez wyboru. Pesymistyczna wizja świata jutra widziana oczami XX wieku. Gdzie naturalnie urodzeni są przekleństwem czy ,,błędem'' w konstruowaniu państwa. Zakazana samotność i neoliberalne praktyki propagandy, gdzie jednostka zostaje skazana na niepowodzenie. Złamany duch, ale pod przykrywką przyjemności, seksualnej rozpusty udawany ,,rozwój'', gdzie każdy zaznaje rozkoszy, ile chce oraz kogo zapragnie. Tuż obok wspaniałego świata rezerwaty - niecywilizowani, którzy żyją praktykami wczoraj - kultywując religię czy przyrodę. Niemal banicja ludzi nieprzystających do życia w zaprogramowanym serwerze przez rząd i inżynierię genetyczną.

Lektura zajmująca, lecz ohydnie degustująca. Ważna dla literatury, fantastyczna przestroga, aby uniemożliwiać kontrolę nad społeczeństwem przez szaleńców, gdyż prowadzi to do jawnej destabilizacji, reklamy cynizmu i chamstwa pod cienką warstewką ,,urojonej'' szczęśliwości. Niby odważnie o podziałach, ale to wszystko zostaje sprowadzone do klasycznej kasty. Autor prawdopodobnie przewidział, że chrześcijanizm jako nauka moralności zostanie wyśmiana przez entuzjastów wolnej miłości. Wiele cytatów niepokojąco sprawdziły się w historii naszej Zi...

× 10 | link |
@Anna_GP
@Anna_GP
2020-04-09
5 /10
Przeczytane

Wstyd mi, bo nie umiem się zachwycać jak wszyscy.
Wstyd mi, bo nie chiało mi się kończyć tej książki.
Za stara jestem na płynięcie z prądem i udawanie, że zależy nmi a opinii innych.

Nie znalazłam dla siebie nic wartego przemyśleń. Cały czas towarzyszyło mi uczucie, że Ameryki autor nie odkrywa.

Być może powinnam spojrzeć na nią z perspektywy czasu, kiedy była pisana.
Być może powinnam się przerazić wizją autora.
Być może powinnam się zadumać nad tym, w którą stronę zmierzamy i jak w sumie nadaleko nam do tej wizji.

Ale nie spojrzałam, nie przeraziłam się, nie zadumałam.
Znudziłam się.
Chyba ZA BARDZO jest ta książka. Preferuję subtelniejszy przekaz.

× 8 | link |
@mewaczyta
2022-11-27
Przeczytane

Po powieść przede wszystkim sięgnęłam z obowiązku. Bo każdy zna, bo wciąż się o niej mówi, bo zaliczana jest do dzieł ponadczasowych. Znajdowała się na mojej liście lektur obowiązkowych, a zmotywowana wydaniem komiksowej wersji (chwała Jaguarowi) musiałam w końcu ją „odhaczyć". I przyznaję — fenomen powieści Aldousa Huxley'a rozumiem, choć sympatii nie podzielam. Autor poświęcił wiele uwagi budowie świata czy kreowaniu bohaterów, a jego styl pisania jest łatwy w odbiorze. To mieszanka, która zwykle oznacza dobrą powieść, a w tym wypadku dochodzą jeszcze filozoficzne kwestie, które atakują głowę i ogrom innych przemyśleń. Mamy więc styczność z powieścią dobrą, a jednak to nie tak, że ją pochłonęłam. Właściwie wręcz przeciwnie. Były chwile, gdy musiałam na sobie wymuszać dalszą lekturę. Gdy już naprawdę miałam jej dość. Czasami jednak już tak jest, że dobry warsztat i ważna treść nie wystarczą. Powieść bardziej mnie irytowała, a pewna niespójność w tworzeniu świata uczucie to potęgowała. Przeżyłam spory zawód z nią związany i po dojściu do połowy uznałam, że za bardzo szanuję mój czas, by brnąć w to dalej. Odłożyłam ją i nie wiem, czy kiedykolwiek jeszcze spróbuję przez nią przebrnąć. Mam pod ręką znacznie ciekawsze antyutopie. DNF 44%
.
przekł. Bogdan Baran
.
.
.
[W powieści pojawia się wiele rasistowskich określeń, co może być zabiegiem celowym lub kwestią tego, że tekst powstał w 1931 roku, kto to wie.]

× 7 | Komentarze (2) | link |
@Tymciolina
@Tymciolina
2019-10-31
9 /10

A miało być tak pięknie.

Świat pozornej, wiecznej szczęśliwości, mający z prawdziwym szczęściem mało wspólnego. Czy euforia uzyskana za pomocą tabletki zapewnia reczywisty błogostan? A może radość docenia się dopiero gdy nie istnieje w próżni? Czy wprogramowanie ludziom zadowolenia z życia jest genialnym posunięciem czy pretekstem do wprowadzenia zawoalowanego niewolnictwa. Taką wizję świata wykreował Huxley i na Boga już dziś widać, że mógł być prorokiem.

Zdecydowanie polecam. Pozostaje tylko zastanowić się czymże rodzaj ludzki zawinił, że wszyscy wieszczą mu nędzny koniec.

× 3 | link |
@19emilka93
2020-01-20
7 /10
Przeczytane

Dzieło uznane za kultowe. Przybierałam się do niego już od dawna i w końcu, eureka, udało się. Jakie są moje odczucia?
Po pierwsze spodziewałam się grubego tomiska, a dostałam cieniutką powieść, niespełna 300 stron. Ale niech nikogo nie zmyli grubość powieści. Bo jest to "coś" o czym długo będziecie myśleć i rozważać przesłanie.
Nowy świat jest niemal idealny. Ludzie są szczęśliwi, nie ma negatywnych emocji. A wszystko to zasługą starannej selekcji, tworzenia ludzi do określonych celów i braku wyższych emocji. Szczęście, którego jesteś niewolnikiem. Brak złych emocji, ale brak też dobrych. Brak wolności.
Kiedy skończyłam "Nowy wspaniały świat" zastanawiałam się czy faktycznie wykreowana przez autora rzeczywistość jest taka zła? W końcu bohaterowie, w większości, są zadowoleni ze świata w którym funkcjonują. Nie ma chorób, wszyscy piękni i młodzi, "każdy należy do każdego". Ale czy chciałabym przez całe życie być emocjonalnym dzieckiem? Mieć co chcę, ot tak, niczym się nie przejmować, nie być świadomym ile tracę? Nie mieć wyboru?
A. Huxley stworzył niemal idealny świat, który po wniknięciu w niego jest przerażający. Świat, gdzie nie ma jednostki. Gdzie rządzi Tobą inny człowiek, a Ty nawet tego sobie nie uświadamiasz.
Wolę nasz, nieidealny, ale w gruncie rzeczy po prostu ludzki świat.
A powieść polecam każdemu. Warto by było, gdyby dzieło znalazło się na liście lektur obowiązkowych.
W pełni zasłużone miano kultowej powieści.

× 2 | link |
@mhennels
2021-03-12
7 /10
Przeczytane Lektury - studia Science-fiction

Nowy wspaniały świat Aldousa Huxleya ukazuje społeczeństwo zunifikowane, ogłupiane codzienną dawką zażywanego narkotyku, dzięki czemu nie marzy, nie ma myśli wywrotowych.

Wśród tego wszystkiego bardzo jaśnieje postać Bernarda Marxa. Inny, w społeczeństwie które wymaga identyczności, czujący emocje w świecie, który kazał się ich wyrzec. Opis tego, co on przeżywa, może na tle bezemocjonalnej masy, jest świetnie zaznaczony.

Nowy wspaniały świat stanowi przeciwieństwo utopii, jednak w obu przypadkach mamy zamknięte, wyizolowane społeczeństwo. Jest polemiką z utopijnym wyobrażeniem o świecie, który jest doskonały. Ukazuje wizję społeczeństwa, które dąży do katastrofy i samounicestwienia.

No i tytuł - ma wydźwięk ironiczny – nowy porządek świata nie jest wspaniały. Wyeliminowano ludzi o wszelkich negatywnych odczuciach, wszystko ma być stabilne. Jednak odbywa się to za cenę podstawowych elementów ludzkiej tożsamości — autentycznych emocji.

× 2 | link |
@piratksiazkowy
@piratksiazkowy
2020-10-05
4 /10
Przeczytane

Bardzo chciałem, żeby Nowy Wspaniały Świat mi się podobał i do lektury podchodziłem z pewnym dystansem, wiedząc, że książka ma już przecież prawie 100 lat.

Przedstawiony w niej świat jest ciekawy, jednak sama lektura jest ciężka i kłamałbym pisząc, że przyjemna. Już od pierwszego rozdziału zostajemy zarzuceni potokiem liczb, które ciężko zrozumieć.

Samo przedstawienie cywilizacji i braku zasad moralnych, które dla nas są codziennością jest interesujące, a niektóre postaci są dobrze rozwinięte. Mamy okazję poznać Dzikusa, który przeciwstawia się ogólnie przyjętym zasadom, nierzadko odnosząc się do dzieł klasycznych, jak chociażby Szekspira.

Zdecydowanie bardziej polecam 1984, który powstał później i jest po prostu lekturą przyjemniejszą. Cieszę się, że Nowy Wspaniały Świat przeczytałem, ale z pewnością nie trafi do mojego grona ulubieńców.

× 2 | link |
@aceed
@aceed
2009-10-25
10 /10
Przeczytane

Właśnie skończyłem czytać tą książke poraz 4ty. Pierwszy raz czytalem ją w wieku 17 lat. I widziałem w niej antyutopię. Byłem po stronie dzikusa. Po 15 latach, z czego 10ciu pracy w reklamie i badaniach. Moge powiedizeć z cała pewnością, że nie tylko wizja przdstawiona w książce jest kwestią max parudziesięciu lat, ale przedewszytkim jest to jedyny sensowny i możliwy wariant. Zresztą w dużej cześci już zrealizowany. Choć może jeszcze nieco subtelniej. Napewno mądra i przenikliwa wizja przyszlosc, niezwykle aktualna mimo, ze ksiażka ma juz prawie 80 lat. Zbuntowanym romantykom polecam kilkakrotnie przeczytac zakonczenie - rozmowe u Mustafy Monda :]

× 2 | link |
@wojciechowska.am
@wojciechowska.am
2019-11-24
7 /10
Przeczytane

"Nowy Wspaniały Świat" przeczytałam na fali "1984" ale obie książki są tak różne, że mimo iż chciałam, to nie sposób ich nawet porównywać.
Huxley poprzez, mam wrażenie, satyrę pokazuje nam wizję społeczeństwa warunkowanego fabrycznie, na którym absolutnie nic nie robi wrażenia i na nic zdaje się jakikolwiek głos protestu. Przerażająca wizja ogłupiania społeczeństwa poprzez propagandę samozadowolenia. Polecam.

× 2 | link |
@keji
@keji
2012-05-19
10 /10
Przeczytane

Niesamowita. Ciężko uwierzyć, że została napisana aż osiemdziesiąt lat temu, można wręcz przypuszczać, iż Huxley był swego rodzaju jasnowidzem... Mam wrażenie, iż niewiele potrzeba jeszcze czasu, aby książka przestała należeć do gatunku sci-fi....Mimo wszystko obraz w niej przedstawiony odrzuca, obrzydza, ale i...jednocześnie fascynuje, każe przewartościować swoje poglądy.

× 2 | link |
KA
@kameliaband
2010-07-29
Przeczytane

Ciekawie napisana książka. Świat w niej opisany jest po wizjonersku. Nie jest typ literatury czytanej przeze mnie często ale jeśli chodzi o tą książkę to warto ją przeczytać aby zrozumieć dokąd zmierza nasz świat na przykład po przez próby klonowania komórek.Książka ta daje przede wszystkim do zrozumienia czy naprawdę warto to robić.Polecam.

× 2 | link |
@twoj.emil
2021-02-05
9 /10
Przeczytane Zagraniczne E-booki Fantastyka (fantasy/science fiction) Po angielsku Studia (filologia angielska)

Pierwszy raz zetknęłam się z tą książką na lekcji polskiego w gimnazjum. Czytaliśmy wtedy fragment rozdziału drugiego, o warunkowaniu dzieci i podziale na kasty. Teraz po jakichś pięciu latach przeczytałam całość w oryginale. Pamiętając tamten fragment, spodziewałam się bardziej ogólnego opisu świata, ale byłam pozytywnie zaskoczona, dostając interesującą historię. Na początku myślałam, że będzie ciężko, bo trudno było czytać te opisy z pierwszego rozdziału po angielsku, ale potem na szczęście było już prościej. Było nawet sporo fragmentów, które czytało się dość przyjemnie.
Przedstawione w powieści społeczeństwo jest warunkowane do ciągłego szczęścia. Ludzie właściwie nie mają wolnej woli, nie mogą odczuwać silnych emocji, ani pozytywnych, ani negatywnych i są niewolnikami somy, narkotyku który pozwala im całkowicie oderwać się od rzeczywistości.
Jeśli chodzi o konflikt pomiędzy Johnem, a resztą społeczeństwa, to nie popieram żadnej ze stron. Oczywiście nie chciałabym żyć w takim świecie, jednak z tym co uważał John również do końca się nie zgadzam, zwłaszcza w kwestiach związanych z religią.
Ogólnie książkę uważam za bardzo udaną i myślę, że dobrym pomysłem byłoby wrócić do niej po jakimś czasie.

× 1 | link |
@Qavtan
@Qavtan
2007-08-26
10 /10
Przeczytane

Warto przeczytać, bo książka może poruszyć.Chciałoby się, aby jak najwięcej ludzi pozostało jednak 'Dzikimi'. Bo wizja przedstawiona przez autora, według mnie, nie jest warta trwania.Sztuczne szczęście i brak człowieczeństwa przekreśla sens życia.

× 1 | link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Nie konsumuje się wiele, gdy się siedzi i czyta książki
Wolność jest nieefektywna i przykra. Wolność to okrągły kołek w kwadratowej dziurze.
Warunkowanie tanatyczne zaczyna się w osiemnastym miesiącu życia. Każde dziecko spędza dwa poranki tygodniowo w szpitalu umierających. Są tam najlepsze zabawki, a w dniach zejścia podaje się dzieciom krem czekoladowy. Uczą się uznawać śmierć za rzecz zwykłą.
Ja tam wolę być nieszczęśliwy, niż pozostawać w stanie tej fałszywej, kłamliwej szczęśliwości, w jakiej tu się żyje.
Siedem i pół godziny lekkiej, niewyczerpującej pracy, potem racja somy, gry, seks bez ograniczeń i czuciofilmy. Czegóż jeszcze mogliby chcieć?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl