Opinia na temat książki Odłamek

@Ewelina229 @Ewelina229 · 2019-11-13 09:13:31
Przeczytane Posiadam
Jasny gwint co ta książka zrobiła mi w głowie, chwilami miałam wrażenie, że fiksuję. To moje drugie spotkanie z autorem i drugie jakże udane.
Wyobraźcie sobie, że w wypadku samochodowym ginie Wasza ukochana żona wraz z Waszym nienarodzonym dzieckiem, a wy obwiniacie siebie o tę tragedię.
Kiedy sześć tygodni później na waszej drodze pojawia się ktoś, kto proponuje eksperyment polegający na skasowaniu pamięci, w waszej sytuacji taka propozycja wydaje się bardzo kusząca prawda? Ból i poczucie winy po stracie najbliższych są tak ogromne i trudne, że zastanawiacie się czy spróbować ? Ale kiedy tylko po kilku testach sprawnościowych rezygnujecie i wracacie do domu a klucz w zamku nie pasuje, drzwi otwiera zmarła 6 tygodni temu żona z wyraźnie zarysowanym brzuszkiem ciążowym i pyta " kim pan jest" ? zastanawiacie się, czy ja na pewno to ja? czy ja zwariowałem ?

Marc przeżył dokładnie taką sytuację i teraz nagle jest skazany sam na siebie, bo nikt go nie poznaje, jego praca okazuje się nie jego pracą, asystentka teścia w rozmowie telefonicznej nie poznaje go. Jak dotrzeć do prawdy ?
Ta książka to prawdziwy rollercoaster, jeśli podejmiecie tę grę to uważajcie, możecie w trakcie pomyśleć " czy ja oszalałam/em" ?
Fantastyczny thriller psychologiczny, gorąco polecam :)

Panie Sebastianie kolejna świetna robota
Ocena:
× 6 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Odłamek
2 wydania
Odłamek
Sebastian Fitzek
7.0/10

Marc Lucas doświadcza strasznego cierpienia: w wypadku samochodowym, który sam spowodował, ginie jego żona, a wraz z nią nienarodzone dziecko. Odłamek, który przy zderzeniu wwiercił mu się w tył głowy...

Komentarze

Pozostałe opinie

Nie moja to bajka. Zaczęło się ekscytująco, ale szybko się skończyło. Dalsza część przekombinowana, nierealna, nie sprawiała mi przyjemności.To po co czytać? Jedyne co się autorowi w pełni udało, to ...

EK
@EwaK.

Fitzka nie trzeba nikomu przedstawiać. Tym razem jego książka wytrąciła mnie z równowagi. To, jaką uknuł fabułę jeszcze długo za mną chodziło. Nie mogłam o niej zapomnieć i zastanawiałam się, jak ja ...

I stało się. Sebastian Fitzek znów perfidnie ukradł mi kilka godzin. Skrzętnie udawałam że nie widzę szumnych zapowiedzi w stylu : najlepszy thriller psychologiczny roku, bla bla bla. To nigdy nie wr...

MA
@malinowka

Ciężko jest ocenić jednoznacznie tę książkę. Akcja toczy się wartko, bohater (a wraz z nim także czytelnik) miota się próbując zrozumieć co mu się przydarzyło; to sprawia, że ciekawość dalszego ciągu...

@Emma81@Emma81
© 2007 - 2024 nakanapie.pl