"Aniołowie pod niebiosy wyśpiewują? Pastuszkowie wdzięcznie przygrywają? Jak to naprawdę było? Któż zgadnie... Ale autor tych krótkich, perełkowych rozważań okiem poety zagląda do szopki betlejemskiej i dyskretnie, ale wnikliwie przygląda się, co robi Dzieciątko, co aniołowie... I to nam opisuje. Wchodząc wyobraźnią w te obrazy, ma się wrażenie, jakby się tam było. ""Boże Narodzenie to dotyk czułości - to miłość płynąca z serdeczności dłoni. Boże Narodzenie to gwiazda pokoju spadająca w serce""."