Plebejkę znalazłam tydzień temu w bibliotece. Z początku wcale nie miałam ochoty na zabranie jej do domu. Nie przepadam za literaturą obyczajową, w dodatku na okładce niemalże zalśnił rok 1959, więc stwierdziłam, że to powieść nie dla mnie. Książkę odłożyłam z powrotem na półkę i poszłam szukać czegoś interesującego. Po czterdziestu minutach poszu... Recenzja książki Plebejka