S wróciła ze szkoły z internatem. Jeśli nie będziemy ostrożne, owinie sobie wokół palca naszych nauczycieli, włoży kieckę, w którą się nie mieścimy, zje ostatnią oliwkę, będzie uprawiała seks w łóżkach naszych rodziców, rozleje campari na nasze dywany, zbajeruje naszych chłopaków, zniszczy nam życie i wkurzy nas na maksa. Będę mieć ją na oku. Za nas wszystkie. Zapowiada się odjazdowy rok pełen świństewek. Czuję to. Uściski plotkara