W tym tomie autor porusza trudny temat jakim jest przemijanie. Długowieczność, przebaczenie i cierpienie jak zwykle problematyka w bardzo mądry i przystępny sposób przemycona do podświadomości młodego czytelnika.
Mam swego rodzaju odczucie, że autor bardziej niż na przygodzie skupił się na emocjach, które targają naszymi bohaterami. Nad tym jak one oraz ich czyny wpływają na nich i jak kształtują ich wybory. Czy to źle? Nie sądzę. Na pewno każdy odbierze tą książkę w odpowiedni dla siebie sposób. Bo ja jako zagorzały fan serii na przestrzeni owych dziesięciu części obserwowałam przemianę rodzeństwa, nie tylko fizyczną, bo w końcu akcja rozgrywa się na przestrzeni dwóch lat, ale również psychiczną, emocjonalną.
Zachęcam osoby, które nie miały jeszcze okazji do zapoznania się ze wspaniałym magicznym światem wykreowanym przez Brandona Mulla bo to przednia zabawa puszczać wodze własnej fantazji i bawić się w reżysera z własnym umysłem .