Opinia na temat książki Później

@olga @olga · 2021-03-28 14:32:48
Przeczytane Moja biblioteczka
Można być fanem Kinga albo nie, ale myślę, że jednego nikt mu nie odmówi: opowiadać to on potrafi. Mimo, że zaliczyłam z nim parę potknięć ("Historia Lisey" chociażby), moja ciekawość wobec jego powieści nie słabnie.
"Później" to klasyczny przykład Kinga, który mi "podchodzi" - bez wymyślnych scenerii czy apokaliptycznych wizji. Rozdziały frunęły jeden po drugim, nawet nie wiadomo kiedy. Kroiła się obiecująca historia w przyjemnym, gawędziarskim stylu. Tak się jednak złożyło, że te obietnice nie do końca zostały tu spełnione.

Parę słów o Jamie'm. To chłopiec, który widuje zmarłych i może z nimi rozmawiać (przy czym, co w tej opowieści kluczowe, zmarli zawsze mówią mu prawdę). Ta niezwykła, dość straszna (czyż nie?) zdolność porozumiewania się z nieboszczykami okaże się dla Jamiego pewnego rodzaju pułapką, gdy pojawi się ktoś, kto zechce jego umiejętności wykorzystać dla siebie; a także pewien samobójca, który nie bardzo będzie skłonny "współpracować" w wyjawieniu prawdy ogromnej wagi - a przynajmniej nie tak, jak Jamie by chciał.

Historia zaczęła się świetnie, tak dobrze, jak tylko mógł zacząć King, oddając głos bohaterowi, który snuje podszytą nostalgią opowieść o swoim dzieciństwie. Z wciągnięciem się nie miałam żadnego problemu, z polubieniem Jamiego również - to mądry, odważny dzieciak. Udzielił mi się także fajny klimat. Ogólnie nie ma tu mowy o nudzie, czyta się wręcz wspaniale. Ale nie da się ukryć, że całej tej opowieści brak większej wyrazistości.
W tym właśnie sęk z tymi niespełnionymi obietnicami, wszak mowa o książce, po której podobno miałam mieć problem ze spokojnym zaśnięciem. Mimo motywu umarłych i czegoś jeszcze bardziej niepokojącego, trudno tu poczuć konkretny strach. Jamie co rusz zapewnia, że ta książka to horror, ale właściwie na tych zapewnieniach się skończyło. Dreszcz przerażenia odnotowałam tylko raz, i nie dotyczył bynajmniej nikogo z zaświatów.

"Później" zostawia więc po sobie pewien niedosyt. Tak, to wciąż świetnie napisana książka i czytelniczy relaks, ale pamiętając piorunujące wrażenia po "Misery" (choć to już tyle lat!), czy choćby nawet te (sporo mniejsze, ale jednak) po "Instytucie" (dwa lata temu), podejrzewam, że ta historia nie zapadnie mi w pamięć tak mocno, jak tamte.
Ocena:
Data przeczytania: 2021-03-18
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Później
6 wydań
Później
Stephen King
7.0/10

Tylko umarli nie mają sekretów. Jamie od najmłodszych lat widuje zmarłych. I nie przypomina to tego, co znamy ze słynnego filmu z Bruce’em Willisem. Jamie może zobaczyć to, czego nikt inny nie wid...

Komentarze

Pozostałe opinie

Bohaterem książki Później jest Jamie, który od najmłodszych lat widzi zmarłych. Jego talent jest jednocześnie darem i przekleństwem. Dzięki niemu może pocieszyć żałobnika, przekazując ostatnie słowo ...

Najważniejszą zaletą mojego kolejnego powrotu do twórczości Stephena Kinga okazała się nietypowa dla tego autora zwięzłość opowiedzianej historii. King jest tak sprawnym rzemieślnikiem, że nie popełn...

Przyznaję, że chyba po raz pierwszy jestem rozczarowana książką Kinga. Odkąd pamiętam, lubię tego pisarza i przeczytałam sporo jego książek, z różnego okresu jego twórczości. Lubię jego rozbudowane o...

4 King w tym miesiącu, co oznacza, że i zrobiłem pandemiczne zaległości. I znowu mi się podobało. Jeden minus, lektura szybkościowa. Kilka godzin i książka przeczytana. Ale King to King, więc nie był...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl