Opinia na temat książki PS rzucam ci wyzwanie!

@bookaholic.in.me @bookaholic.in.me · 2021-08-15 17:55:32
Przedstawiam Wam książkę, która pomimo swojej objętości pozytywnie mnie zaskoczyła. To już trzecia część z serii "PS" od Autorki i choć jest opowieścią krótką to uważam, że wartościową, a przy tym miło spędza się przy niej czas. Nie ukrywam, że gdyby była bardziej rozbudowana to z pewnością odebrałabym ją jeszcze lepiej, bo wielu wątkom można było poświęcić więcej miejsca i czasu. Natomiast i tak uważam, że to bardzo fajna lektura, która nie ma prawa się nie spodobać. Pomysł na nią jest świetny, bohaterowie wyraziści a i poprowadzenie niektórych wątków całkiem zaskakujące.
Calder reprezentuje typ mojego ulubionego bohatera książkowego, czyli dupka w 100%. Jest naprawdę dobrze wykreowany i przekonujący w swoim niezbyt fajnym zachowaniu ;-) Mimo to, a może i dlatego, biorąc pod uwagę moją słabość do takich postaci, polubiłam go od jego pierwszej sceny. Ten bohater jest idealnym przykładem na to, że krzywdy wyrządzone w dzieciństwie zostawiają swoje piętno także na dorosłych ludziach. To mężczyzna pełen goryczy i żalu. Samotny, choć nigdy by się do tego nie przyznał, tęskniący za miłością i troską. Jednak wszystko to ukrywa pod idealnie dopracowaną szorstką powierzchownością. Zaimponował mi tym, że pragnął normalności, pomimo dużej fortuny nie szczycił się bogactwem i nawet nie korzystał z tych pieniędzy, żył zwyczajnie i nie życzył sobie bycia na świeczniku.
Aerin to także postać, która próbuje na swój sposób poradzić sobie z dzieciństwem i wychowaniem, którego nie aprobuje. Nad wyraz poukładana, niemal sztywna, przejawiająca zachowania kompulsywne perfekcjonistka w każdym calu. Jednak wykazuje się też dużą lojalnością, jest doskonała w wykonywaniu swoich obowiązków i bardzo oddana pracy. Ucieka od życia prywatnego, gdyż jest dla niej zbyt nieprzewidywalne. Polubiłam jej cięty język i to, że gdy sobie odpuszczała, była naprawdę szczerą i sympatyczną osobą.
W książce wielokrotnie poruszony był ciekawy motyw, aby wybierać sobie rzeczy, których będziemy żałować. Na przykładzie bohaterów i ich wyborów Autorka przypomina nam, że zawsze może się pojawić żal, więc lepiej by ukazywał nam się po czynach, które zrobiliśmy w zgodzie ze sobą w danym momencie. W historii ciekawie został poprowadzony wątek rodziców Aer i ojca Caldera, pozytywnie mnie tym zaskakując. Uważam, że naprawdę warto poznać historię miłości tej dwójki, nie jest to wymagająca lektura, aczkolwiek idealna na chwilę relaksu na jeden wieczór. Dziękuję Wydawnictwu EditioRed za egzemplarz i możliwość recenzji.
Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
PS rzucam ci wyzwanie!
PS rzucam ci wyzwanie!
Winter Renshaw
7.5/10
Cykl: Postscriptum, tom 3

Aerin Keane uważano za jedną z najlepszych konsjerżek w Stanach. Była idealnie zorganizowaną perfekcjonistką. Słowem - doskonała asystentka dla wyjątkowo wymagających i drobiazgowych osób. Jej usługi...

Komentarze

Pozostałe opinie

Książkę czyta się dość szybko, a to za sprawą braku zbędnych opisów dotyczących miejsca akcji, które nie pasują do tej historii oraz dzięki zestawieniu ze sobą przeciwnych charakterów głównych bohate...

Historia miała naprawdę duży potencjał – ciekawi bohaterowie i interesujące ich zestawienie. Z przykrością muszę jednak przyznać, że ta część nie jest już tak dobra jak druga i mam nieco wrażenie, że...

@klaudia.brozyna2320@klaudia.brozyna2320

Kurcze, ta historia naprawdę mnie wciągnęła. Od pierwszej strony z nerwowym napięciem oczekiwałam co się stanie. Czy Calder kiedykolwiek zmieni zdanie i spotka się z ojcem, czy pozwoli mu odejść w sa...

"P.S. rzucam Ci wyzwanie" "Jeśli nie masz serca, nikt Ci go nie złamie..." Aerin jedna z najlepszych w swoim fachu, konsjerżka, pełna profesjonalizmu asystentka, pedantka w każdym calu. Dostaje św...

@beattee007@beattee007
© 2007 - 2024 nakanapie.pl