Opinia na temat książki Red, White & Royal Blue

CO
@cornie999 · 2020-09-01 21:11:47
Opis fabuły

Alex, Pierwszy Syn Ameryki, nie znosi idealnego uśmieszku księcia Henry'ego. Nie znosi jego wysokich kości policzkowych, nieskazitelnego ubioru i brytyjskiego akcentu z wyższych sfer. A jeszcze bardziej nie znosi tego, jak łatwo jest Henry'emu odgrywać rolę idealnego rycerza prosto z bajki. Alex wie, że Henry odwzajemnia jego chłodne uczucia. Spotkanie tej dwójki zwykle kończy się awanturą, ale chyba nikt nie przewidział, że w wyniku kłótni na królewskim ślubie młodzi mężczyźni wylądują w torcie weselnym. By ocalić wizerunki swoich państw na arenie międzynarodowej, Alex i Henry są zmuszeni udawać najlepszych przyjaciół. Co się jednak stanie, gdy udawana przyjaźń przerodzi się w prawdziwą? A może w coś więcej?

Opinia

Powieść Red, White & Royal Blue już od pewnego czasu budziła moje zainteresowanie. Książka jest utrzymana w gatunku Young Adult, ale wydała mi się dojrzalsza niż inne powieści dla nastolatków z bohaterami LGBTQ+. Oczywisty był jej wybór jako lektury podczas PRIDE MONTH.
Książka Casey McQuiston zdecydowanie wyróżnia się na tle książek młodzieżowych. Mimo że jest to romans między dwoma młodymi mężczyznami, to przynależność gatunkowa nie zamyka możliwości poprowadzenia innych wątków. Dzięki temu mamy tutaj dość sporą dawkę polityki i podejrzewam, że miłośnicy takich klimatów mogą być zachwyceni. Dla mnie wszystko wydało się odrobinę zbyt skomplikowane, ponieważ nie znam tych spraw wystarczająco dobrze "od zewnątrz", by móc w pełni zrozumieć myśli i poczynania osób, które są w samym centrum wielkich wydarzeń.
Historię bohaterów poznajemy, towarzysząc Alexowi, jednakże zastosowano tutaj narrację trzecioosobową. W dodatku, powieść została napisana w czasie teraźniejszym i jest to chyba moje najmniej ulubione połączenie. Właśnie dlatego, choć początkowo nie zdawałam sobie z tego sprawy, pierwsze rozdziały okazały się dla mnie dość męczące w lekturze. Potrzebowałam dość dużo czasu, by przyzwyczaić się do stylu i rytmu książki.
Od początku ma się wrażenie, że Alex i Henry nie mogliby się bardziej różnić. Pierwszy Syn Ameryki jest zaangażowany w swoją polityczną karierę, ale nie stroni od tabloidów, alkoholu i dobrej zabawy. Książę Walii jawi się jako dystyngowany, zdystansowany i chłodny w swojej elegancji. Jest to trochę stereotypowe zestawienie Amerykanin-Brytyjczyk, którzy nienawidzą się, nie potrafiąc się porozumieć. Warto jednak zauważyć, że pochodzenie z różnych krajów i tradycji ma ogromny wpływ nie tyle na podejmowane przez bohaterów decyzje, ale całą ich tożsamość. Coming out w królewskiej rodzinie okazuje się bowiem dla Henry'ego tak samo trudny, jak dla Alexa oznajmienie, że spotyka się z księciem Walii. Pierwszy Syn Ameryki niejednokrotnie zaimponował mi swoim zorganizowaniem oraz odwagą. Z pewnością jest on oparciem dla Henry'ego, którego spotkało wiele nieprzyjemności i walka z rzeczywistością była dla niego bardzo trudna. Te elementy doskonale odkrywają przed czytelnikiem wrażliwość i ludzkie emocje bohaterów.
Mimo że romans głównych bohaterów nie jest w żaden sposób zakazany prawnie, to z pewnością nie można określić go jako pożądanego. Właśnie dlatego idealnie wpasowuje się w jeden z moich ulubionych motywów literackich - zakazaną miłość. Uwielbiam obserwować rodzące się między bohaterami uczucia, czytać o wszystkich przeszkodach, jakie muszą pokonać i wreszcie poznać ich prawdziwe i długo skrywane "ja" w kluczowym dla nich momencie. Dokładnie to dzieje się w tej książce: z nienawiści rodzi się przyjaźń, z której powstaje pożądanie i miłość. Uczucia bohaterów ewoluują razem z nimi i takie metamorfozy są najpiękniejszymi, jakie można spotkać w literaturze. Dziejące się w tle polityczne szaleństwo jedynie dodaje pikanterii związkowi Alexa i Henry'ego, ale nie mogę nie podziwiać autorki za odwagę i pomysłowość przy pisaniu tej historii. Wykonany przez nią research musiał być niezwykle obszerny, a idea wpływu romansu Alexa na kampanię prezydencką jego matki to już absolutny majstersztyk.
Red, White & Royal Blue to z pewnością nie książka z najszybszą akcją pod słońcem. Jest ona okrutnie słodka, urocza i pluszowa, ale kto nie potrzebuje takich książek?! Są więc momenty lekkiej (politycznej) nudy, ale także romantycznych rozczuleń i erotycznych uniesień. Przy sięganiu po tę książkę należy mieć na uwadze to, że bohaterowie to młodzi dorośli i do takiej grupy odbiorców jest ona skierowana. Dlatego właśnie mamy tutaj trochę wulgaryzmów, trochę seksu, ale przede wszystkim cudowną historię miłosną.
Bardzo się cieszę, że wydawnictwo postanowiło zostawić oryginalny tytuł. Dzięki temu wszyscy od razu wiedzą o jaką książkę chodzi, a nie bawią się w coś w stylu "Czerwień, biel i atramentowa krew". Tłumaczenie treści jest w porządku, ale zdarzały się momenty, w których chyba coś wyszło nie do końca tak, jak miało. Ogromny szacunek natomiast za minimalną ilość błędów, co obecnie zdarza się coraz rzadziej!
Polecam tę książkę osobom, które nie boją się historii miłosnej dwóch wspaniałych mężczyzn; które kochają dobre romanse i uwielbiają obserwować rozwój uczuć i osobowości postaci.
Ines de Castro
Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Red, White & Royal Blue
4 wydania
Red, White & Royal Blue
Casey McQuiston
7.4/10

Co się stanie, gdy Pierwszy Syn Ameryki zakocha się w księciu Walii? Podczas wesela na brytyjskim dworze królewskim wybucha kłótnia. W jej wyniku książę Henry i Alex - syn prezydentki USA - lądują w...

Komentarze

Pozostałe opinie

New Adult romans. Słodka historia odkrywania siebie, miłości i polityki. Nieco odrealniona, ale czyta się dobrze. Teraz z przyjemnością obejrzę film.

Dwoje młodych mężczyzn. Jeden z nich to książę Wielkiej Brytanii o imieniu Henry, drugi to syn prezydentki Ameryki Alex. Znają się już jakiś czas, jednak nie przepadają za sobą. Alex ma szczególnie w...

Dobra, ta książka, to było COŚ!!! Bawiłam się przy tym mega, a ile tu było emocji !!!!!!! Ja miałam okazję czytać wersję filmową, więc oto 3 rzeczy, które mi się podobały Co mi się podoba w tej najn...

@strona.w.opisie@strona.w.opisie

Dzisiaj recenzja książki, która zawładnęła moim umysłem i sercem. Nie pamiętam kiedy ostatnio czytałam historię, która rozbawiła mnie już od pierwszych stron. Momentami bolały mnie policzki od uśmiec...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl