Opinia na temat książki Rodzanice

@karolcik @karolcik · 2019-09-01 11:28:25
Przeczytane
„Zbliża się krwawy superksiężyc. Mieszkańcy maleńkich Rodzanic boją się, że ta niezwykła pełnia uwolni z dawna uśpionego demona. Tymczasem na zamarzniętym, smaganym zimowym wichrem jeziorze znaleziono ciało zamordowanej dziewczyny. Jest przykryta kocem. Gdyby nie to, że jakieś zwierzę poszarpało jej rękę, wyglądałaby, jakby spokojnie spała.
Tego samego dnia umiera pewna dziennikarka. W ostatnich słowach przestrzega byłą komisarz Klementynę Kopp przed wilkołakiem. Wkrótce emerytowana policjantka znika bez śladu... Pojawiają się sugestie, że to Kopp dokonała zbrodni. Tylko aspirant Daniel Podgórski wierzy, że dawna koleżanka jest niewinna. Jaki sekret skrywa sam Podgórski?
Dlaczego odpowiedzi warto szukać w szklanej kuli? Ile prawdy jest w anonimie zapowiadającym śmierć wszystkich mieszkańców Lipowa? I kto tak naprawdę czai się w ciemności?”


Jakie to było doświadczenie! Czytałam z zapartym tchem, do końca nie wiedziałam kto jest winny. Czułam strach, obrzydzenie (zwłaszcza przy wątku „Tatusia” i Michaliny), czułam rosnące zainteresowanie. Kasia Puzyńska stworzyła akcję gdzieś na pograniczu fantasy i obyczajówki. Realna zbrodnia, pradawne słowiańskie wierzenia i może wręcz trochę... magii? Stad ten niepowtarzalny klimat, akcja dzieje się w malutkiej miejscowości. Prawdziwa gratka dla fanów kryminałów Aghaty Christie. Osobiście bardzo żałuję, że to moje pierwsze spotkanie z Kasią Puzyńską i nie czytałam wcześniejszych części, oczywiście nie czułam jakiś braków, bo wszystko było dość jasno opisane na tyle, żebym mogła ogarnąć co mniej więcej działo się wcześniej i nie mam wątpliwości, że sięgnę po wcześniejsze dziewięć części. Wracając do samej powieści – czułam się, jakbym wchodziła w głąb umysłu każdego z bohaterów, mimo że nie umiałam zrozumieć ich postępowania, zwłaszcza jeśli chodziło o kazirodztwo czy też pedofilię. Mroziło mi to krew w żyłach. Miałam ciary jak czytałam te opisy zbrodni, tego co się działo w małym świecie Michaliny i Tatusia. Dla mnie ta książka była ciężka, ale jednocześnie taka, jakiej potrzebowałam. Polecam każdemu, kto uwielbia kryminały i thrillery.
Ocena:
Data przeczytania: 2019-09-01
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Rodzanice
2 wydania
Rodzanice
Katarzyna Puzyńska
7.4/10
Cykl: Lipowo, tom 10

Zbliża się krwawy superksiężyc. Mieszkańcy maleńkich Rodzanic boją się, że ta niezwykła pełnia uwolni z dawna uśpionego demona. Tymczasem na zamarzniętym, smaganym zimowym wichrem jeziorze znaleziono...

Komentarze

Pozostałe opinie

Pani Kasiu, może da pani tym ludziom jakieś normalne imiona. Takie bliżej przeciętności. Bo coraz ciężej się to wszystko czyta. Tu już nie ma nikogo kogo da się lubić.

Ja zwykle kolejna świetna część Sagi o Lipowie, bardzo polecam

„Rodzanice” to już dziesiąta część z cyklu Lipowo. Jak dla mnie to jedna z tych słabszych części. Słabsza, ale i tak nie jest zła. Pamiętajcie, że to tylko moja własna subiektywna opinia. Dla kogoś t...

Oj, dzieje się. Zbliża się krwawy superksiężyc, czas w którym ma się odrodzić dawny demon... Umiejętne połączenie wątków kryminalnych, ciekawy rys psychologiczny postaci i wplecione wątki mitologii s...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl