"Zdrętwiałem. Usiłuję rozkurczyć mięśnie. Skafander mnie ugniata i duch może ulecieć jak motyl". Był estetą i kochał życie. Ale życie nie wzięło tego w rachubę. Jak w skafandrze zamknęło go w jego wła...
sięgnęłam po nią z wielkim zaciekawieniem. Chyba spodziewałam się czegoś troszkę innego... Biorąc jednak pod uwagę fakt, że została "wystukana" literka po literce lewą powieką oka, zasługuje na przecz...
hmmm właśnie czytam i więcej się po niej spodziewałam...nie powaliła mnie, ani jakoś bardzo nie zachwyciła, mocno średnia
Wzruszająca- to na pewno. Sposób jej powstania nadaje jej wyjatkowy charakter. Jedna z moich może nie tyle ulubionych, co najbardziej cenionych.