Opinia na temat książki Słodkie kłamstewka

@ania13080_wp.pl @ania13080_wp.pl · 2020-10-11 14:46:52
Przeczytane
W tej pozycji czegoś mi brakowało. Niby iskrzyło, ale ogień się nie rozwinął. Zdecydowanie zabrakło silniejszego podmuchu. Cat - młoda policjantka - detektyw, która niechętnie wspomina o rodzinie i nie radzi sobie z emocjami po ostatniej sprawie, zostaje przydzielona do grupy zajmującej się morderstwem młodej kobiety. Zbiegiem okoliczności do zabójstwa dochodzi w pobliżu baru jej ojca. Przez wzgląd na przeszłość Cat snuje podejrzenia, że zabieg okoliczności nie istnieje. Czy ma rację? Czy ukrywanie tych podejrzeń przed swoimi przełożonymi będzie miało swoje konsekwencje? I co to wszystko ma wspólnego z zaginioną 18 lat wcześniej Marryanne Doyle?
Jest to debiut i niestety można to wyczuć. Pozycja nie jest zła - czytałam gorsze, ale brakuje tu ważnego dla tego gatunku budowania napięcia sytuacji. Bohaterowie naprawdę są kiepsko przedstawieni. Po skończeniu książki o głównej bohaterce potrafiłam powiedzieć dwa zdania. Dotyczące głównie jej rodziny. Dostajemy kilka podstawowych informacji, dający nam jako taki pogląd o jej charakterze i życiu. Pozostali bohaterowie opisani są jeszcze skromniej. Autorka mocno skupia się na fabule, która jest fajnie rozwinięta i zaskakująca, szczególnie pod koniec. Warto wspomnieć, że fabuła ma dwa wątki, które się ze sobą przeplatają - jednym jest prowadzone przez Cat śledztwo, a drugim jej osobiste problemy na tle emocjonalnym i rodzinnym. Wszystko to łączy ze sobą jedno - niewinne wbrew pozorom kłamstwo. Akcja raz przyspiesza, raz zwalnia, co trochę urozmaica czytanie. Zdarzały się zbędne opisy, które niekoniecznie uznała bym za potrzebne, w innych sytuacjach mi ich zabrakło. Książka podzielona jest na rozdziały, w których większość wydarzeń dzieje się obecnie oraz kilka retrospekcji z przeszłości Cat - związanych z wspomnianą w opisie Maryanne Doyle. Nie mogę powiedzieć, że całość mnie nie zaciekawiła, ale do czytania z zapartym tchem brakło odrobinę szybszego biegu wydarzeń i trójwymiarowości bohaterów. Emocji też mi trochę zabrakło. Mimo wszystko podoba mi się styl autorki i mam nadzieję, że rozwinie go w dobrym kierunku.
Ocena:
Data przeczytania: 2020-10-01
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Słodkie kłamstewka
Słodkie kłamstewka
Caz Frear
5.8/10
Cykl: Cat Kinsella, tom 1
Seria: Thriller psychologiczny

Co sądziłam, że wiem W 1998 roku, Maryanne Doyle zniknęła, a tata wiedział coś na ten temat. Maryanne Doyle nigdy więcej już potem nie widziano. Co tak naprawdę wiem W 1998 roku tata skłamał, że nie z...

Komentarze

Pozostałe opinie

Książka zwraca uwagę swą przepiękną okładką, to niewątpliwie jej duży atut, ale jak wiemy, nie po tym powinno się ją oceniać. Jak w moich oczach wypadł debiut Caz Frear? O tym poniżej. Dwudziestos...

"Słodkie kłamstwa" Urzekła mnie okładka tej książki, niby minimalistyczna, ale jednak ma w sobie to coś, co od razu przykuło moja uwagę. CO MYŚLAŁAM, ŻE WIEM: W 1998 Maryanne Doyle zaginęła CO WIEM:...

@bookostrada@bookostrada

W 1998 ginie młoda kobieta. Ciała nie odnaleziono i nie wiadomo co właściwie się z nią stało. Mała Cat wie, że jej tato skłamał podczas śledztwa mówiąc, że nie znał Maryanne. Od tamtej pory ma bardzo...

Thriller psychologiczny, który bardzo dobrze się zapowiadał, jednak dla mnie zakończył się totalną klapą. Dość ciekawy opis i naprawdę intrygująca okładka rozpaliły moją wyrobraźnię do czerwoności i...

@moj.swiatksiazek@moj.swiatksiazek
© 2007 - 2024 nakanapie.pl