Opinia na temat książki Smętarz dla zwierzaków

@Ferante @Ferante · 2020-08-10 14:42:24
Przeczytane
Kolekcja mistrza grozy. Stwierdziłam, że w końcu najwyższy czas zapoznać się z piórem Kinga. Po tylu pozytywnych opiniach spodziewałam się wielkiego "wow". I co? Albo potwierdzam regułę, że nie jestem fanką takiej literatury albo trafiłam na najsłabszą pozycję Kinga. Ma w sobie dużo opisów, które mogłyby zbudować klimat i wczuć się w losy bohaterów. Jednak sama fabuła dla mnie bez wyrazu. Choć nie lubię się bać, to tym razem chciałam się poddać temu uczuciu. Niestety żadna scena nie wywołała u mnie strachu czy zniesmaczenia. Choć przyznam, że po tej książce chyba nie zostanę fanką kotów 😉
*
Louis wraz ze swoją rodziną przeprowadza się do nowego domu. Wymarzony dom, nowy początek i szczęście, którego oczekują najbardziej. Tymczasem okazuje się, że za ich domem znajduje się Cmętarz zwieżąt. To tam wszystkie dzieciaki z okolicy chowają swoje zwierzątka. Od piesków po rybki. Ale czy można pochować tam człowieka? Okazuje się, że ten początek to droga ku końcowi. Ich życie odmieni się na zawsze...
Ocena:
Data przeczytania: 2020-04-01
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Smętarz dla zwierzaków
13 wydań
Smętarz dla zwierzaków
Stephen King
8.4/10

UWAGA!!! Książka została wcześniej wydana pt.:"Cmętarz zwieżąt". Czasami martwe jest lepsze. Zazwyczaj przeprowadzka to początek nowego życia, ale dla rodziny Creedów stała się początkiem ich końca. ...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Czasem martwe jest lepsze". Do jakich posunięć zdolny jest człowiek, żeby złagodzić swój ból po stracie ukochanej osoby? Okazuje się, że rozpacz w skrajnych przypadkach może wprowadzić człowieka w ...

Rozczarowała mnie. Liczyłam na efekt wow, a pozostał niesmak. Nie tego po Kingu się spodziewałam. Potencjał był, ale nie jest to książka na miarę jego możliwości.

Widziałam film i był - nie bójmy się prawdy - do bani. Zupełnie nie to, co książka. King pokazuje tu, że jest mistrzem opowiadania historii. Doświadczamy linearnej, coraz to większej grozy. Wchodzimy...

Niewielka mieścina (jak na USA - bo niby mieścina, a uniwersytet w pobliżu owszem ma), uroczy stary dom na uboczu, urocza rodzina - on, ona, dwoje dzieci i wszędobylski kot - zaczynająca nowe, lepsze...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl