Ostatnia część z parą nudziarzy Flynnem i Natalie. Force po raz kolejny udowadnia, że napisanie nudy, to jest to, co potrafi najlepiej.
Po raz kolejny musimy się zmierzyć z romantyzmem bohaterki, który zakrawa na ironię. Do tego gwiazdor filmowy z ciągotkami do złagodzonej wersji BDSM.
Jestem strasznie zawiedziona, zła i wnerwiona. Szkoda mi każdej zmarnowanej minuty na tę książkę.
Force miała okazję pociągnąć historię w inny, bardziej ciekawy kierunek, jednak to zaprzepaściła! Podsunęła czytelnikom po raz kolejny lukier! Aż skręcało mnie, aby wywalić tę szmirę do kosza, nie zapoznając się z zakończeniem.