Czytałam tę książkę z synkiem. Codziennie jedną opowieść. Widziałam jego reakcję na piękne ilustracje. A gdy czytaliśmy uśmiech pojawiał się na jego buzi. Książka ta jest genialną pozycją szczególnie, jeśli chcemy adoptować nowego szczekającego lokatora. Dziecko ma tutaj ten proces wytłumaczony w postaci opowiadań od podjęcia decyzji o adopcji pieska, aż po potrzebne przedmioty, wizytę u weterynarza czy też pierwsze dni w domu. Kto to sam przeżył to wie, że dziecku często ciężko jest zrozumieć dlaczego piesek wysikał się na podłogę bądź ciągle śpi. Nie raz zabawa z kapciem staje się jego ulubioną, a dla dziecka niekoniecznie zrozumiałą. Polecam tę książkę z całego serduszka czytelniczego.