Opinia na temat książki Światła września

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka · 2019-12-06 03:21:51
Przeczytane Odwiedzamy Francję 📚 Posiadam ❤ 2013 ❤
Już sporo czasu minęło odkąd przeczytałam powieść "Więzień Nieba" i przyznam się szczerze, że zatęskniłam za piórem Carlosa Ruiza Zafona...

Historia opowiedziana w "Światłach Września" dzieje się we Francji w pierwszej połowie XX w. Wraz z rodziną Sauvelle przenosimy się z Paryża do Normandii. To tutaj Simone - wdowa po Armandzie Sauvellu znajduje pracę jako pomoc domowa i sekretarka w posiadłości Cravenmoore należącej do ekscentrycznego producenta zabawek Lazarusa Janna. Opuszczając Paryż kobieta zabiera ze sobą dzieci - piętnastoletnią córkę Irene i młodszego od niej syna Doriana. Oferta Lazarusa jest bardzo atrakcyjna finansowo i pozwoli Simone na spokojne i stabilne życie, po tym jak przez ostatni czas musiała borykać się ze spłatą długów pozostawionych przez jej zmarłego męża. Pracodawca zapewnia im też zamieszkanie w niewielkim domu położonym na klifie nad Błękitną Zatoką. To urokliwe miejsce z widokiem na morze i skalistą wysepkę z latarnią morską w oddali ma w sobie coś niezwykłego. Do tego legenda o "światłach września", które pojawiają się na wyspie w ostatnie dni lata, a związana z duchem kobiety, która dawno temu wypłynęła łodzią z portu w stronę wyspy i tam utonęła, sprawia, że Błękitna Zatoka posiada swoje tajemnice.

Posiadłość Lazarusa oddalona jest nieco od miasteczka i oddzielona od niego lasem Cravenmoore, który po zmroku staje się dziki i niesamowity. Do ogromnej rezydencji, podobnej do starego, tajemniczego zamczyska, ozdobionej różnego typu płaskorzeźbami i gargulcami przylega równie stara fabryka zabawek. Wnętrze domu kryje w sobie mnóstwo tajemnic. Urządzone w niezwykle iluzoryczny sposób, przepełnione mnóstwem mechanicznych "zabawek" i otoczone aurą niesamowitości, w bardzo sugestywny sposób oddziałuje na gości. Równie tajemniczy gospodarz pod maską uprzejmości i dobroci skrywa swoją drugą osobowość - swoje alter ego, które niebawem ma dać o sobie znać...

„W prawdziwym życiu, w odróżnieniu od fikcji, nic nie jest tym, czym się wydaje...”

Początkowo życie na wyspie układa się bardzo pomyślnie. Simone jest bardzo zadowolona z pracy, spełnia oczekiwania pracodawcy pamiętając o jego niektórych, szczególnych, zaleceniach, a ten jest przekonany, że nie mógł wybrać sobie lepszej pomocnicy. Dorian pomaga mamie w codziennych obowiązkach, a w wolnym czasie korzysta z uroków nowego miejsca. Irene natomiast poznaje Hannah - dziewczynę w swoim wieku, z którą szybko znajduje wspólny język. Zaprzyjaźnia się też z jej kuzynem - rok starszym od siebie Ismaelem, który jest wytrawnym żeglarzem i odkrywa przed dziewczyną niezwykłe zakątki Błękitnej Zatoki i związane z nią historie z przeszłości.

Jakie sekrety skrywa Cravenmoore? Kim jest tajemnicza Alma Maltisse, której pamiętnik został znaleziony na wyspie? Co kryje przeszłość Lazarusa Janna?

"Światła września" to kolejna świetnie napisana powieść Carlosa Ruiza Zafona. Została ona zaliczona do kategorii książek dla młodzieży, ale zapewniam, że dorosłym również przypadnie do gustu. Gdybym miała dokonać porównania, to przyznaję, że z jednej strony historia tajemniczego fabrykanta zabawek przywodziła mi na myśl "Marinę", z drugiej zaś zupełnie odmienną w swoim stylu serię o "Zatoce Aniołów" Barbary Freethy. Jeśli zaś chcecie dowiedzieć się więcej o tajemniczym francuskim wydawcy Andreasie Corellim, którego wątek autor zamieścił w "Grze Anioła" to "Światła września" uzupełnią te informacje.

Doprawiony szczyptą magii styl pisarski autora, poetyckie wręcz opisy przyrody, prosty, lecz niezwykle sugestywny język sprawiają, że powieści Carlosa Ruiza Zafona czyta się z prawdziwą przyjemnością. Umiejętne stopniowanie napięcia i oddziaływanie na wyobraźnię czytelnika powoduje, że pewne niuanse, do których można by się "przyczepić" giną w ogólnym odbiorze całej opowiedzianej historii. Baśniowy klimat wciąga czytelnika i gwarantuje naprawdę niezapomniane wrażenia. Serdecznie polecam.
Ocena:
Data przeczytania: 2013-11-07
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Światła września
3 wydania
Światła września
Carlos Ruiz Zafón
8.1/10
Cykl: Trylogia mgły, tom 3

Okrutna tajemnica wspaniałej nadmorskiej rezydencji pełnej wielu ponurych wspomnień Tajemniczy i groźny stwór zamieszkujący normandzki las Cavenmore Tę powieść mógłby napisać młody Julian Carax, boh...

Komentarze

Pozostałe opinie

Jak to się pysznie czyta! Jaki tu jest piękny język i tajemniczy klimat. Trochę jak u A. E. Poe. Ten sam mroczny, zagadkowy nastrój książki, przy czym nie ma tu ani potoków krwi, ani flaków ani żadne...

Spodziewałam się lepszej pozycji po genialnym autorze Cienia wiatru. Myślę, że jest to pozycja dla młodszych czytelników. Czyta się dość szybko i lekko.

Miłość silniejsza niż strach. Zemsta owocująca w ofiarach. Wybawienie, które okazało się zgubą. Piękna historia z wyjątkowo mrocznym czarem i wciągającą akcją do ostatnich stron… Francja, rok 1936. ...

@anetakul92@anetakul92

Książka wciąga swoją magicznością. Losy ludzi, tajemniczych maszyn i niesamowitych postaci przeplatają się tworząc zaczarowany świat. Jednak poprzednie pozycje Zafona zdecydowane były bardziej wciągaj...

@Nightingale@Nightingale
© 2007 - 2024 nakanapie.pl