Opinia na temat książki Szmira

@Mackowy @Mackowy · 2020-07-02 06:46:36
Przeczytane ebook
Z Bukowskim się łajdaczę i zawsze kończę marnie*

"Zdzwonił telefon. Podniosłem słuchawkę tak, jak się zwykle podnosi słuchawkę. No może niezupełnie. Bo skojarzyła mi się ze słoniowym balasem. Bądź co bądź tyle gównianych rzeczy słyszy się przez telefon"**.

Jak tu gościa nie lubić, gdy potrafi płodzić takie akapity? Chociaż kiedyś Bukowski bardziej mnie ruszał, widziałem więcej sensu, w jego poczuciu bezsensu, podejrzewam nawet, że niejeden licealista po lekturze prozy Bukowskiego rozważał postawienie w życiu na karierę kloszarda. O czym jest Szmira? O tym co zawsze u Bukowskiego czyli o chlaniu, dupach, wyścigach konnych, tylko że bez Henrego Chinaskiego, za to w anturażu czarnego kryminału w pulpowej oprawie, zresztą oryginalny tytuł "Pulp" o wiele lepiej pasuje do treści, niż rodzima "Szmira".

Lubię jak Bukowski pisze - prosto, dosadnie, rubasznie no i z poczuciem humoru, w tym wypadku jeszcze uwypuklonym pastiszową stylistyką. Ciężko nie polubić głównego bohatera, prywatnego detektywa, zblazowanego nieudacznika Nicka Belanea, oraz innych odkalkowanych w krzywym zwierciadle, klasycznych postaci czarnych kryminałów. Mamy zatem fame fatale (nawet dwie) męża rogacza, innego męża, który chce się pozbyć żony, no i jakby dla kontrastu jest pisarz Celine.

Podstawowa linia fabularna właściwie nie odbiega od klasyków Chandlera czy Hameta: "ta niedziela jest jak film, tani klasy B, facet się pałęta w nim w nieciekawym tle"*** wystarczy jednak trochę poskrobać po powierzchni (niezbyt głęboko, właściwie wystarczy lekko przetrzeć) aby dostać się do drugiego, typowo "bukowskiego", pesymistyczno - beznadziejnego drugiego dnia. Osobiście, tęsknie za czasami, kiedy szukanie głębi w popkulturze, filmach o superbohaterach, kosmitach, czy innej szmirze i popkorniakach, było powodem wstydu, a nie przedmiotem dyskusji dla dorosłych ludzi.





* Eldo ft. Emil Blef - "Książki" z albumu CKCUA.
** Szmira - nie wiem która strona, bo nie zapisałem.
*** wiadomo czyja piosenka, wiadomo jaki tytuł.
Ocena:
Data przeczytania: 2020-06-30
× 11 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Szmira
5 wydań
Szmira
Charles Bukowski
6.9/10

Powieść Szmira przewrotnie zadedykowana "złemu pisarstwu", jest błyskotliwym, dowcipnym i niezwykle kunsztownym pastiszem stylów i konwencji występujących w brukowej prozie. Stanowi wyjątkową pozycję ...

Komentarze
@Johnson
@Johnson · prawie 4 lata temu
Bukowski oczywiście mistrz! :) Wracam do mistrza, namówiłeś mnie!
× 1
@Mackowy
@Mackowy · prawie 4 lata temu
Szmira bardzo fajna, dobrze mu wyszedł pastisz :)
× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 4 lata temu
Oj, a mnie z Bukowskim jakoś zupełnie nie po drodze 🙁. To chyba jednak nie moje poczucie humoru...
× 1
@Mackowy
@Mackowy · prawie 4 lata temu
No Bukowski to był utalentowany gość, do tego kawał chama i pijaka, potrafię zrozumieć dlaczego za nim nie przepadasz ;)
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 4 lata temu
On dla mnie jest za bardzo... mężczyźniany 😎
× 2

Pozostałe opinie

To moje pierwsze spotkanie z tym autorem. I choć muszę przyznać, że jego cytaty zawsze mnie zachwycały, tym razem poczułam lekkie rozczarowanie. Nie mniej jednak na pewno sięgnę po jego inne dzieła. ...

"Siedziałem u siebie w biurze; umowa najmu mi wygasła i McKelvey rozpoczął postępowanie, żeby mnie wyrzucić." To jest szmira. Czy coś, co wygląda jak szmira, może nią nie być? I tak i nie. Bukowski p...

Chcę w prezencie. Boże mój, bardzo chcę w prezencie! Pierwsze spotkanie z Bukowskim i od razu strzał w dziesiątkę. Czuję, że się mocno polubimy. Czytaniu tej książki towarzyszą dwa scenariusze: jeden ...

@Goszka@Goszka

To trochę tak, jakby autor próbował usprawiedliwić to, co popełnił, sugestywnym tytułem.

AB
@Abstrakcjax
© 2007 - 2024 nakanapie.pl